Tunerzy z firmy Manhart Performance zaprezentowali niedawno chyba jedną z najbardziej spektakularnych reinterpretacji aktualnej wersji kompaktowego atlety, jakim jest BMW M135i. Ewolucyjne rozwinięcie koncepcji bawarskiego producenta nosi nazwę MH1 400, lecz pracownicy Manhart Performance określają to auto mianem „Black Bullet” (czarny pocisk).
BMW otrzymało „skrojony na miarę” pakiet nowych komponentów nadwoziowych z włókna węglowego, w skład którego wchodzi: dokładka na spojler przedni, tylny dyfuzor z czarną kratownicą ze stali nierdzewnej i nowe obudowy lusterek bocznych. Do tego dodano spojler tylny BMW M-Performance, a całe nadwozie pokryto specjalną folią, której kolor i teksturę tuner opisuje następująco: „polerowane wzdłużnie aluminium w matowej czerni”. Końcowy akcent nowego wyglądu zewnętrznego Czarnego Pocisku stanowią zaprojektowane przez Manhart Performance obręcze „Concave One” wykonane z lekkich stopów, które mają średnicę 10 cali. Zamontowano na nich opony w rozmiarze 225/35R19 z przodu i 255/30R19 z tyłu.
Standardowe zawieszenie wymieniono na produkt KW, a do tego dorzucono blokadę mechanizmu różnicowego Quaife.
Oczywiście tuner nie zapomniał o wzmocnieniu serca samochodu. Seryjny, 6-cylindrowy silnik zyskał TwinPower Turbo, a panowie z Manhart Racing proponują klientom dwie wersje tuningowe – pierwsza legitymuje się mocą 390 KM (standardowo 320 KM) i maksymalnym momentem obrotowym 530 Nm (standardowo: 450 Nm), druga, dzięki montażowi nowego układu wydechowego może się pochwalić mocą 405 KM i maksymalnym momentem obrotowym: 560 Nm.
BMW z większą dawką mocy wymagało także lepszych hamulców, w układzie hamulcowym zastosowano więc specjalne rozwiązania stworzone przez specjalistów z Manhart Racing, z tarczami o wymiarach 380×32 mm i 8-tłoczkowymi zaciskami z przodu oraz tarczami o wymiarach 356×32 mm i 4-tłoczkowymi zaciskami z tyłu.
Wnętrze stuningowanego BMW M135i wykończono skórą i Alcantarą z przeszyciami w kontrastowym, żółtym kolorze. Standardowe fotele zostały wymienione na fotele BMW Performance. Ciekawym akcentem są także dekoracyjne listwy z włókna węglowego/aramidów. Żółte akcenty zastosowane w kabinie znajdziemy także na zewnątrz, np. formie zacisków hamulcowych i wykończeń wlotów powietrza w tym kolorze.