Nissan GT-R powraca na Nordschleife

Nissan poinformował, że Nissan GT‑R wraca na Nordschleife w 24‑godzinnym wyścigu Nürburgring 2014. Impreza zaplanowana na 21-22 czerwca jest jednym z najtrudniejszych wyścigów wytrzymałościowych na świecie. To wyczerpujący test dla ludzi i maszyn rywalizujących na cieszącej się złą sławą Północnej Pętli.

Północna Pętla (Nordschleife) to miejsce wielu prób czasowych podejmowanych w kolejnych latach przez seryjne samochody Nissana. Ostatnio był to nowy seryjny Nissan GT‑R Nismo*, który pokonał ten odcinek w zaledwie 7 minut i 8,679 sekundy. Tym rekordowym dla seryjnego samochodu wynikiem najnowsza generacja Nissana GT‑R po raz kolejny dowiodła swojej wyższości nad potężniejszymi i droższymi rywalami, a Nissan potwierdził długofalowe zaangażowanie w doskonalenie wyczynowych modeli tej marki na niemieckim obiekcie. Za kierownicą w trakcie rekordowego przejazdu siedział Michael Krumm, który oczywiście znajdzie się w składzie kierowców startujących w barwach Nissana w 24‑godzinnym wyścigu Nürburgring.

W pierwszym od lat oficjalnym występie Nissan i NISMO wystawiają zróżnicowaną grupę najlepszych samochodów wyścigowych ze swojej stajni. Stawkę otwierają dwa pojazdy reprezentujące Nissan GT Academy Team RJN, przygotowane we współpracy z inżynierami NISMO Factory z Japonii, oraz kolejny GT‑R, zgłoszony przez Schulze Motorsport.

Juror niemieckiej GT Academy Nick Heidfeld wystartuje Nissanem GT-R NISMO GT3 z numerem 80, oznaczonym tak dla uczczenia 80. rocznicy istnienia firmy Nissan. W ekipie znajdzie się też zwycięzca ostatniej niemieckiej edycji GT Academy Florian Strauss, zaledwie 8 miesięcy temu wybrany przez Nicka do udziału w prawdziwych, a nie wirtualnych wyścigach. Florian jest zadowolony, że będzie mógł ścigać się ze swoim mentorem na Nürburgringu, tym bardziej, że będzie to dopiero czwarty międzynarodowy wyścig w jego karierze. Do Nicka i Floriana dołączą dwaj panowie, którzy znają GT3 GT‑R jak nikt inny: kolejny absolwent GT Academy Lucas Ordonez oraz Alex Buncombe.

„Cieszę się z rozszerzenia mojej współpracy z Nissanem – będę już nie tylko jurorem niemieckiej edycji GT Academy, ale także kierowcą Nissana GT-R NISMO GT3 w 24‑godzinnym wyścigu Nürburgring” – powiedział Heidfeld. „Znalezienie się w jednym zespole z Florianem, który między innymi dzięki mojemu głosowi wygrał GT Academy to dość niezwykłe doświadczenie, ale także świetna okazja, bym nadal mógł być jego mentorem na Nordschleife. Wraz z Alexem i Lucasem zmierzymy się z jednym z najpiękniejszych, a zarazem najtrudniejszych torów świata”.

W wyścigu wystartuje również Nissan GT-R NISMO GT3 z numerem 30, na 30‑lecie NISMO. Nad tym samochodem pracuje głównie zespół NISMO, który przyjedzie na wyścig prosto z Japonii. Kierowcami Nissana Super GT będą Michael Krumm i Kazuki Hoshino, a także Katsumasa Chiyo z programu Nismo Global Exchange oraz stały bywalec niemieckiego toru, Tetsuya Tanaka.

„Jazda Nissanem GT‑R po Nürburgringu to czysta przyjemność” – powiedział Krumm. „Szansa na walkę o najwyższe miejsca sprawia, że tegoroczny wyścig ma dla mnie szczególne znaczenie. Czekałem na taką okazję przez lata i wygląda na to, że mam szansę powalczyć o wysoką pozycję. Wiem jednak także, że na Nordschleife wszystko może się zdarzyć” – dodał ostrożnie. „Będziemy więc potrzebowali szczęścia. Dla młodych kierowców w naszym zespole będzie to wielkie wyzwanie. Północna Pętla to najtrudniejszy odcinek na świecie, a kiedy pojawi się deszcz i mgła, może być naprawdę niewesoło. Jestem jednak pewien, że wszyscy spiszą się świetnie, ponieważ zostali bardzo dobrze przygotowani przez Nissana i NISMO”.

Trzecim GT‑R w barwach Schulze pojedzie kolejna gwiazda z wirtualnego świata – twórca Gran Turismo Kazanori Yamauchi – oraz zwycięzca GT Academy z 2009 r. Jordan Tresson.

„24‑godzinny wyścig Nürburgring to bardzo szczególne wydarzenie dla Nissana” – powiedział Darren Cox, globalny dyrektor ds. marki oraz sprzedaży i marketingu NISMO. „Rywalizacja na Nordschleife to powód do dumy dla każdej osoby zaangażowanej w ten projekt, gdyż stąd wywodzą się kolejne generacje seryjnych GT‑R, a teraz także GT‑R NISMO. Musimy koniecznie ponownie pokazać naszym fanom i klientom, że w Nissanie prace prowadzone nad samochodami seryjnymi są ściśle powiązane z doskonaleniem samochodów wyścigowych. Trudno o lepszy dowód na powyższy fakt niż ogromne zaangażowanie japońskich inżynierów NISMO w to globalne przedsięwzięcie”.