Udane testy Porsche 919 Hybrid przed Le Mans

Dla trzech egzemplarzy Porsche 919 Hybrid oficjalne, niedzielne testy w Le Mans były równie intensywne, co udane. To jedyna okazja do próbnego przejazdu po torze Circuit de la Sarthe przed 24-godzinnym maratonem. Ponad 9 km z liczącej 13,629 km trasy wyścigu prowadzi publicznymi drogami. Trzy samochody – każdy z innowacyjnym napędem o mocy systemowej ponad 1000 KM – na zmianę prowadziło dziewięciu kierowców, którzy łącznie pokonali 124 okrążenia. Najlepszy czas spośród 67 aut biorących udział w testach zanotował kierowca Porsche, Brendon Hartley (3:21,061 min). Dla porównania, w ubiegłym roku najszybszym kierowcą 919 Hybrid w kwalifikacjach był Romain Dumas (3:22,146 min), wówczas drugi za Toyotą (3:21,789 min). Zmienne warunki pogodowe na zachodzie Francji wymagały doboru odpowiednich opon, ale jednocześnie pozwoliły zespołowi przeprowadzić testy zarówno na suchej, wilgotnej, jak i całkowicie mokrej nawierzchni.

Andreas Seidl, szef zespołu:

„Bez wątpienia nasze testy były nieco ograniczone przez zmienne warunki pogodowe. Jestem pewien, że z powodu właściwego doboru ogumienia wszystkie zespoły chciałyby ścigać się na całkowicie suchym torze – to opony będą decydującym czynnikiem w Le Mans. Ważne, że wszystkie trzy egzemplarze Porsche 919 Hybrid jeździły przez cały dzień. Nasi nowi kierowcy, w tym Frédéric Makowiecki, pokonali 10 okrążeń wymaganych do wzięcia udziału w wyścigu. Jak wskazują uzyskane czasy, w czołówce czeka nas zacięta rywalizacja. Wszyscy byli szybsi niż w ubiegłym roku. Teraz musimy starannie przeanalizować zebrane informacje. Zespół świetnie się spisał, przygotowując nasze auta do testów i wyciskając z nich maksimum możliwości. No i mieliśmy kolejną okazję, żeby przećwiczyć obsługę trzech samochodów”.

Wypowiedzi kierowców Porsche 919 Hybrid z numerem 17
Timo Bernhard (34, Niemcy):

„Próbowaliśmy jak najlepiej wykorzystać czas, gdy tor był suchy, i ustawić jak najwięcej parametrów. Generalnie, samochód jest znacznie lepiej zbalansowany niż w zeszłym roku. I jak łatwo zauważyć, konkurencja w grupie najszybszych prototypów jest bardzo ostra”.

Brendon Hartley (25, Nowa Zelandia):

„Fantastycznie wrócić do Le Mans i na tor. Mamy za sobą udane testy na suchym, dobrze też było zdobyć doświadczenie na mokrej nawierzchni. W popołudniowej sesji zrobiliśmy duży krok naprzód, a na suchym mieliśmy naprawdę dobre tempo”.

Mark Webber (38, Australia):

„To był pracowity dzień. Jesteśmy w Le Mans kolejny raz, a ciągle uczymy się mnóstwa rzeczy. Spodziewaliśmy się opadów deszczu, na szczęście każdemu udało się pojeździć też po suchym. Dla mnie to przydatne doświadczenie, nie miałem wielu okazji pojeździć w Le Mans po mokrym torze”.

Wypowiedzi kierowców Porsche 919 Hybrid z numerem 18
Romain Dumas (37, Francja):

„Cieszę się z testów, mogliśmy sprawdzić samochód w różnych warunkach. Jasne, trudniej wtedy odpowiednio zestroić prototyp, ale zdobyliśmy doświadczenia przydatne za kierownicą. W porównaniu z ubiegłorocznym prototypem nowe 919 Hybrid jest znacznie zwinniejsze. Zrobiliśmy tu znaczne postępy”.

Neel Jani (31, Szwajcaria):

„Jak zawsze, tor był brudny i zakurzony – standard dla obiektów obejmujących drogi publiczne. Fajnie, że z rana przez 2 godziny udało nam się pojeździć po suchym torze. I chociaż to były tylko testy, wypadliśmy lepiej niż przed rokiem. To samo dotyczy jednak naszych konkurentów”.

Marc Lieb (34, Niemcy):
„Udało nam się wypróbować różne scenariusze, samochód dobrze spisywał się także na średnich oponach. Na torze było tłoczno, 67 samochodów robi swoje. W wyścigu wystartuje 11 mniej”.

Wypowiedzi kierowców Porsche 919 Hybrid z numerem 19
Earl Bamber (24, Nowa Zelandia):

„To niesamowite, móc po raz pierwszy poprowadzić 919 Hybrid w Le Mans. Tor jest piękny, jeden z najlepszych na świecie. Samochód był niewiarygodnie szybki, napęd na cztery koła sprawiał, że jazda nim w deszczu była przyjemnością. Nigdy nie zapomnę, gdy pierwszy raz przejechałem Porsche Curves – miałem jakieś 230 km/h”.

Nico Hülkenberg (27, Niemcy):

„Pierwsze okrążenia na Le Mans już za mną. Tor jest niesamowity, ma harmonijne kombinacje zakrętów i naprawdę długie proste, jedzie się po nim bardzo płynnie. Można złapać tu dobry rytm. Jest jednak sporo wyprzedzania. Ciągle uczę się nowych rzeczy, ale swój pierwszy raz będę wspominać jako świetną zabawę”.

Nick Tandy (30, Wielka Brytania):

„Po suchej porannej sesji miałem okazję sprawdzić pełen potencjał i moc 919 Hybrid na mokrym – i bardzo mi się podobało. Niesamowite, jaką ten samochód ma przyczepność w strefie hamowania na końcu prostej. Ale i na suchym poziom trakcji robi wrażenie!”