Toyota pokazuje na targach SEMA w Las Vegas samochód dla twardzieli – czarnego potwora Ultimate Utility Vehicle. Rama od Tacomy i nadwozie ze Sienny to punkt wyjścia do niezłej zabawy dla fachowców z Toyota Racing Development. W efekcie terenówka dostała turbosprężarkę, 22-calowe, terenowe koła Monster Energy i układ kierowniczy Heim. I oczywiście groźny wygląd. Nadwozie ze Sienny zapewnia ogromną przestrzeń w środku, w sam raz na długie wyprawy.
Toyota pokazała auto po raz pierwszy w czerwcu tego roku, gdy w trasę po Ameryce ruszała ekipa Ever-Better Expedition. Samochód był testowany przez 110 dni na dystansie 26500 km wraz z 8 innymi pojazdami marki. W ten sposób amerykańscy inżynierowie firmy poznawali lepiej zachowanie Toyot obecnych na rynku w USA w różnych, nieraz ekstremalnych warunkach.
SEMA wystartowała 3 listopada. Toyota zapowiadała, że pokaże na targach 14 modyfikowanych samochodów. Gwiazdą stoiska Toyoty będzie mistrz tuningu, Ryan Millen.