MotoNews.pl

Oszczędne silniki benzynowe

31 marca 2016

Kategoria | Rynek
Marka, model |
auto-rodzinne

Benzynowe motory z serii TSI są na rynku już od prawie dziesięciu lat, a przez ten czas, dzięki swoim rewelacyjnym parametrom stały się wyjątkowo popularne, a także zdobyły uznanie wśród dziennikarzy motoryzacyjnych. Dość powiedzieć, że w momencie debiutu w 2006 roku, jednostka 1.4 TSI uhonorowana została prestiżowym tytułem Silnika Roku.

Tajemnica sukcesu

Co sprawia, że silniki oznaczane skrótem TSI spotkały się z tak ciepłym przyjęciem? Czy technologia w której zostały wykonane te jednostki nadal jest godna zainteresowania? Warto zauważyć, że silniki TSI były jednymi z pierwszych jednostek benzynowych wyposażonych w bezpośredni wtrysk paliwa. Wykonanie jednostki w tej technologii umożliwia dostarczenie paliwa bezpośrednio do cylindra, gdzie tworzy ono mieszankę z powietrzem. Z kolei w tradycyjych jednostkach benzynowych, wyposażonych w tak zwany wtrysk pośredni, mieszanka paliwowo-powietrzna powstawała jeszcze zanim paliwo trafiło do cylindra i zostało tam spalone. Mogłoby się wydawać, że z punktu widzenia kierowcy są to mało istotne szczegóły, lecz warto wiedzieć o tym, że technologia bezpośredniego wtrysku umożliwia znacznie bardziej dokładne zaopatrzenie silnika w paliwo – do komór spalania wpływa tylko taka ilośc benzyny, jaka jest w rzeczywistości potrzebna. W rezultacie, auto spala znacznie mniej paliwa niż w przypadku modeli wyposażonych w tradycyjnie skonstruowane jednostki napędowe! O przewadze silników z bezpośrednim wtryskiem najlepiej świadczy fakt, iż to właśnie zastosowanie takiego rozwiązania pozwoliło na uzyskanie znacznie większej wydajności w silnikach wysokoprężnych, gdzie wtrysk bezpośredni stosowany jest już od końca lat 80! A jeżeli dodać do tego jeszcze turbosprężarkę, która seryjnie montowana jest w każdym silniku TSI to wychodzi na to, że powstaje samochód mogący zaoferować naprawdę dobre osiągi! Ten element pozwala na wtłoczenie znacznie większej ilości powietrza do komór spalania, w rezultacie czego silnik ma jeszcze lepsze osiągi. A gdy dodać do tego jeszcze fakt, iż turbosprężarka zaczyna w pełni działać już po przekroczeniu 1500 obrotów na minutę, to okazuje się, że taki silnik może zapewnić całkiem niezłe wrażenia z jazdy!

Silnik TSI zamiast diesla?

Przez wiele lat kierowcy którzy chcieli maksymalnie zaoszczędzić na kosztach paliwa, a przy okazji w miarę sprawnie poruszać się samochodem, wybierali jednostki wysokoprężne. W przypadku silników benzynowych za bardzo nie było wyboru – można było kupić relatywnie oszczędne, acz powolne “benzyny” lub mocne silniki, charakteryzujące się ogromnym apetytem na paliwo. Silniki TSI doskonale łączą obie te cechy – dzięki krzywej momentu obrotowego przypominającej bardziej jednostki wysokoprężne niż typowe propozycje benzynowe, silnik TSI zapewnia odpowiednie przyspieszenie od bardzo niskich obrotów. Dodatkowo, wspomaga go w tym turbosprężarka, dodająca mocy przy wyprzedzaniu. Wszystko to sprawia, że nawet niewielka, z pozoru, jednostka 1.2 TSI (90 KM) jest w stanie zapewnić osiągi na poziomie silnika 1.6 bez turbiny, a więc optymalne, jak na auto kompaktowe! A wracając do meritum – silniki o oznaczeniu TSI mogą stać się świetną alternatywą dla diesli, bowiem oferują bardzo podobne wyniki spalania. Jednocześnie, diesel który zapewnia rzeczywiście mikroskopijne zużycie paliwa, jest trochę droższy, zatem aby taka inwestycja się zwróciła, kierowca musiałby jeździć co najmniej 30-40 tysięcy kilometrów rocznie, i to w trasie! A TSI zapewni bardzo podobne wydatki na paliwo, zachowując niższą cenę zakupu, a ponadto zawsze można wyposażyć go w zasilanie LPG lub CNG, w razie gdyby była potrzeba pokonywania jeszcze większej ilości kilometrów.

TSI – czy warto?

Zdecydowanie tak! Silniki TSI zdecydowanie przypadną do gustu nawet tym kierowcom, którzy do jednostek benzynowych nie mieli do tej pory przekonania, a szeroki wybór mocy i pojemności sprawi, że każdy powinien znaleźć optymalny dla siebie wariant.