Rodzinny SUV 7-osobowy – przegląd propozycji
Niektóre SUV-y premium oferują możliwość podróżowania siedmiu osób, kierowcy i sześciu pasażerów, w układzie 2 + 3 + 2. Znakomita sprawa, można wybrać się w drogę w większym gronie, rodziny czy przyjaciół. Ponieważ w grę wchodzą naprawdę wygodne, przestronne auta o długości mniej więcej pięciu metrów, warunki w trzecim rzędzie mogą pozytywnie zaskoczyć, aczkolwiek prosi się koszykarzy o wybranie miejsc bardziej z przodu. Przyjrzyjmy się, co oferują polskie salony, alfabetycznie, ale żeby nie było tak nudno jak zawsze, tym razem od Z do A, konkretnie od Volvo do Audi.
Volvo XC90
Topowy SUV szwedzkiej marki wyróżnia się znakomicie, precyzyjnie zmontowanym wnętrzem, tudzież przeszkleniem karoserii. Odmiana siedmioosobowa ma wzdłużną regulację drugiego rzędu o 120 mm i funkcję łatwego wejścia. Taką wersję kupujesz seryjnie, jeżeli jest to benzynowa hybryda ładowana z gniazdka, Plug-in Hybrid Recharge, T8 eAWD Inscription Expressio Pro (349.900 zł), albo za dopłatą 7.600 zł.
Najtańsza, opcjonalna konfiguracja, wg oficjalnego cennika, kosztuje 300.500 zł, czyli dieslowska, łagodna hybryda, B5 AWD Mild Hybrid Momentum Pro, w cenie 292.900 zł plus wspomniane 7.600 zł. W przypadku benzynowej B5 AWD Mild Hybrid Momentum Pro rachunki przedstawiają się tak: 317.900 zł plus 7.600 zł, czyli 325.500 zł. Masz więc wybór silnika, z tym że zawsze w grę wchodzi ekologiczna hybryda, tudzież ośmiobiegowy automat Geartronic. Uwaga, melomanom z ręką na sercu polecam nagłośnienie Bowers & Wilkins, w którym możesz wybrać perfekcyjne brzmienie z sali koncertowej orkiestry symfonicznej w Goteborgu (w tym mieście Volvo ma siedzibę), z niesamowitym odwzorowaniem akustyki. Sprzęt Bowers & Wilkins jest dostępny w wersjach wyposażenia Inscription i R-Design. Sprawdź więcej informacji na temat Volvo XC90 mild hybrid lub z napędem hybrydowym plug-in.
Mercedes-Benz GLE
GLE w poprzednich generacjach nosił oznaczenie ML. Mercedes uporządkował te swoje literki, tak więc E w GLE świadczy o podobnej klasie prestiżu jak w przypadku osobowej klasy E. Wprawdzie GLE występuje w dwóch wersjach nadwoziowych, jako zwykły SUV i jako SUV coupe z mocno opadającym dachem, lecz tylko zwykły SUV może zabrać na pokład siedmiu ludzi.
Teoretycznie najtańszy GLE dla siedmiorga, tzn. GLE 300d 4Matic jest wart 291.237 zł (286.100 zł plus 5.137 zł za trzeci rząd siedzeń, Mercedes nie zaokrągla cen), ale tylko teoretycznie. Bo Mercedes dostępność wielu opcji uzależnia od zakupu innych opcji. W tym przypadku miejsca w trzecim rzędzie dostaniesz za 0 zł – tak radośnie podaje konfigurator – ale musisz, po prostu musisz dokupić: pakiet lusterek, pakiet pamięci dla przednich foteli, pakiet siedmioosobowy. Wszystko razem „tylko” 19.214 zł, co podnosi cenę wariantu siedmiomiejscowego na co najmniej 305.314 zł.
Lexus RX L
Japońska, prestiżowa marka Toyoty tradycyjnie dobrze sprzedaje się w Stanach, na naszym kontynencie i w naszym kraju wciąż nie może się jakoś przebić. Importer widocznie skupia całą uwagę na Toyocie, marce nr 1 w Polsce. RX może być krótszy, albo dłuższy, oznaczony literą L. I tylko L nas interesuje, gdyż tylko do niego wejdzie siedmiu ludzi.
Trzeci rząd jest w RX L seryjny i tak jak w przypadku Volvo cennik nie kryje niespodzianek. Problem występuje jednak taki, że RX L jest oferowany obecnie tylko w jednej wersji silnikowej – 450h. Regularny cennik rozpoczyna kwota 360.900 zł za odmianę Prestige. Jest jeszcze wersja Business Edition + za 314.900 zł.
Land Rover Discovery
Land Rover, podobnie zresztą jak Jeep, sprzedaje wyłącznie samochody terenowe i uterenowione, nie ma „zwykłych” osobowych. Jest zarazem jedyną pozaunijną marką w tym zestawieniu, pozaunijną, bo brytyjską. Discovery obecnej, piątej generacji ma dwa miejsca na samym tyle seryjnie, ale w bogatych, czytaj: droższych, wersjach HSE i R-Dynamic HSE, z benzynowym silnikiem 2.0 wartych 333.300 zł (HSE), względnie 348.900 zł (R-Dynamic HSE).
Możesz w dwa dodatkowe miejsca doposażyć każdą inną wersję, za 7.120 zł. Tak więc, zakładając oczywiście brak innych opcji, siedmioosobowy Land Rover Discovery 2.0 wyniesie 265.620 zł. Kto chce trzeci rząd siedzeń jak w HSE i R-Dynamic HSE, czyli składany elektrycznie, poza dołożeniem 8.590 zł musi także zamówić przednie fotele z pamięcią ustawień, co może wynieść nawet 11.700 zł, dla wersji standardowej. Ogółem musi wysupłać 20.290 zł, cena standardowej odmiany 2.0 zatrzyma się przeto na 278.790 zł.
BMW X5
BMW nadal może podobać się z powodu właściwości jezdnych, choć trudno stwierdzić, że ma pod tym względem przewagę na konkurentami premium. Tak było, ale już nie jest. Stylizacja SUV-ów BMW stała się mniej efektowna niż kiedyś, a nawet dziwna, że wskażę coraz większe „nerki”, czyli atrapę chłodnicy między przednimi światłami. „Siedmioobowość” X5 uzyskuje po dopłacie 8.200 zł, albo 10.300 zł.
I podobnie jak w Mercedesie jest wiele zależności między rozmaitymi dodatkami, na podstawie samego cennika raczej tego rozwikłasz. Otwierając konfigurator, przekonasz się, że tak naprawdę dopłacisz… 26.600 zł, ponad trzy razy tyle, za trzeci rząd foteli i opcje połączone z tą opcją. Taka siurpryza. Summa summarum najtańsze, siedmioosobowe BMW X5, xDrive25d, wyniesie 310.500 zł.
Audi Q7
Audi to – przypomnijmy – prestiżowa marka Volkswagena, ale wcale nienajlepsza pod tym względem w wielkiej familii VW, w której skład wchodzi np. Porsche czy Bentley. Q7 jako jedyny w tym porównaniu przekracza pięć metrów, jego długość wynosi dokładnie 5.063 mm, co raczej nie stanowi najlepszej rekomendacji w przypadku ciasnych parkingów.
Bazowe pod względem ceny jest Q7 3.0 45 TDI S line quattro tiptronic za 307.900 zł. W odróżnieniu od niemieckich konkurentów, od Mercedesa i BMW, cennik nie skrywa haczyków, dwa dodatkowe siedzenia kosztują 8.960 zł, więc całe auto z nimi 316.860 zł.