900 koni mechanicznych mocy i prędkość maksymalna ponad 330 km/h – dzięki takim wynikom G-Power zamienił seryjnego BMW X6 M w najszybszego SUVa na świecie. G-POWER X6 TYPHOON RS, bo taką nazwę nosi podrasowana wersja BMW, to edycja limitowana zaledwie do pięciu egzemplarzy.
Standardowy w X6 M silnik V8 twin-turbo nie wystarczył ekspertom z G-POWER i postanowili wzmocnić pojazd technologią przejętą z Formuły 1. Zastosowano więc 5-litrową jednostkę V10 produkowaną przez M GmbH, przejętą z BMW M5. Zmodyfikowano ją jednak tak, by jak najlepiej wykorzystać cechy charakterystyczne silników Formuły 1, które kryją się w genach V10. Zwiększono także jej pojemność do 5,5 litra. Tuner zastosował również usprawniony układ bi-kompresor G-POWER, znany z rekordowego modelu G-POWER M5 Hurricane RR, najszybszego i najmocniejszego modelu BMW na świecie, dopuszczonego do ruchu ulicznego. Zmiany nie ominęły także elektronicznej jednostki kontrolnej silnika.
Rezultat? Moc maksymalna 900 KM/662 kW przy 8000 obr./min. i maksymalny moment obrotowy 870 Nm przy 6800 obr./min. Ta potworna moc przenoszona jest na tylną oś za pomocą 6-biegowej przekładni zbudowanej przez G-POWER. Inżynierzy z G-POWER zrezygnowali z montowanej w X6 standardowo skrzyni automatycznej i napędu na wszystkie koła xDrive, by pod przebraniem SUVa przemycić pojazd o prawdziwie sportowej charakterystyce.
G-POWER X6 TYPHOON RS jest więc najszybszym SUVem na świecie – sprint do setki zabiera mu zaledwie 4,2 sekundy, a prędkość 200 km/h osiąga w mniej niż 13 sekund. Prędkość maksymalna przekracza 330 km/h. By kierowca nie miał problemów z okiełznaniem „Tajfunu” zastosowano hamulce z karbonowo-ceramicznymi traczami 410 mm.
Aby wygląd sugerował choć po części, co kryje się pod maską G-POWER zastosowało pakiet poszerzający nadwozie z wyrazistymi fartuchami i spojlerami, przednią i tylną częścią o poprawionej aerodynamice, zapewniające odpowiedni docisk do podłoża. Sportowe opony 315/25 ZR 23 Michelina ozdabiają trzyczęściowe, 23-calowe felgi G-POWER SILVERSTONE RS.
Wystrój wnętrza podporządkowano rygorom zachowania jak najmniejszej wagi pojazdu, zasady nieodzownej przy tworzeniu samochodów sportowych. Oprócz usunięcia ciężkiego napędu na wszystkie koła xDrive i zamiany standardowego układu wydechowego na tytanowy pozbyto się więc seryjnych foteli, a na ich miejsce zamontowano bardzo lekkie, wykonane z włókna węglowego. Ogólnie samochód jest o 150 kg lżejszy od wersji produkcyjnej. Nie oznacza to jednak, że kierowca i pasażerowie muszą zrezygnować z komfortu. W kabinie oczekują na nich wykonane ręcznie wykończenia ze skóry i włókna węglowego. Karbonowe fotele obszyto dwukolorowym ściegiem, łączącym skórzane elementy obicia – ten sam zestaw znajdziemy na desce rozdzielczej, wewnętrznych panelach drzwi i słupkach. Całość uzupełnia prędkościomierz z podziałką do 400 km/h i sportowa kierownica G-POWER.