Futurystyczny smart wydziergany na drutach

Projektanci z Mercedes-Benz Advanced Design Studio w Sindelfingen przeszli samych siebie tworząc propozycję na konkurs Los Angeles Design Challenge. Zaprojektowali bowiem czteroosobowego smarta, który dosłownie zostanie wydziergany na drutach. Nie, to nie Prima aprilis, smarta 454 mają wyprodukować tzw. „Smart Granny Robots” (SGR), czyli roboty czule nazwane „sprytnymi babuniami”. „Sprytne babunie” korzystać mają z technologii WWT (weight watch technologie).

Mówiąc ludzkim językiem oznacza to, że roboty, używając podobnej techniki, jak nasze babcie, wydziergają ramę Tridion smarta z włókien węglowych przy użyciu olbrzymich drutów. Dzięki technice dziergania będą mogły tworzyć złożone kształty i struktury, optymalizując jednocześnie wagę pojazdu i jego odporność na uszkodzenia. Smart 454 ma ważyć zaledwie 454 kg.

Szyby, błotniki i zderzaki mają zostać wykonane z kolorowego tworzywa sztucznego uzyskanego metodą recyclingu. Dach z cienkiej, lecz trwałej tkaniny o różnych wzorach i splotach. „Opony” z włókna węglowego ze zintegrowanym zawieszeniem także mają zostać wyprodukowane w technologii WWT. Wyeliminowano w ten sposób ryzyko „złapania gumy”. Opony będą też bardzo lekkie, tak jak i obręcze wykonane w technologii SGR.

Napęd smarta 454 stanowić mają dwa silniki elektryczne o mocy 15 kW każdy i bateria litowo-jonowa. Silniki umieszczono między tylnymi kołami.

We wnętrzu „udzierganego” smarta nie znajdziemy deski rozdzielczej. Jej funkcje przejął iPad, który będzie wyświetlać informacje o prędkości i stanie baterii, będzie działać, jak system nawigacyjny i sterować klimatyzacją.

Dzięki zastosowaniu systemu „clip-on”, bardzo łatwo będzie można wymienić na nowe drzwi, silnik lub przekładnię.