Północnoamerykański zespół projektantów Mazdy przygotował na zakończony w zeszłym tygodniu konkurs LA Design Challenge bardzo ciekawą propozycję. Wszyscy konkurenci musieli się dostosować do wymagań tegorocznej edycji konkursu: zaprojektowane pojazdy nie mogły ważyć więcej niż 454 kg i miały w bezpieczny i wygodny sposób przewozić do czterech osób.
Przedstawiciele Mazdy punktem wyjściowym swojej pracy uczynili model MX5, której pierwsza generacja ważyła tylko nieco ponad 1000 kg.. Biorąc wzór z tego modelu designerzy stworzyli koncept MX0, który w założeniu miałby się ukazać na światowych rynkach w roku 2020. Projektanci rozpoczęli następnie proces systematycznej redukcji i konsolidacji komponentów. W rezultacie każdy element zastosowany w MX0 pełni funkcje kilku komponentów z MX5. By obniżyć wagę użyto także specjalnych, lekkich materiałów.
Największych oszczędności dokonano oczywiście w kluczowych częściach, które w największy sposób przyczyniają się do wagi końcowej, jaką osiąga samochód. Zastosowano więc dwuczęściową strukturę typu monocoque, podobną do tych, używanych w pojazdach Formuły 1. Następnie projektanci zabrali się za napęd. MX0 ma napęd elektryczny, na który składają się silniki elektryczne o wysokim momencie obrotowym i korzystnym stosunku mocy do wagi. Efektem wprowadzonych modyfikacji było obniżenie wagi napędu do 82 kg w porównaniu z 286 kg silnika MX5. Ciężkie komponenty wykonane ze szkła oraz elementy zawieszenia zostały wymienione na nowe, lżejsze i mocniejsze.
O bezpieczeństwo dba system zewnętrznych poduszek powietrznych tworzących strefę kontrolowanego zgniotu w przypadku zbliżającego się zderzenia.
Mazda MX0 została zaprojektowana tak by była możliwa produkcja masowa tego modelu przy relatywnie niskich kosztach, jeśli oczywiście model znajdzie odpowiednią liczbę nabywców.