Zimne odpalanie w E36.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem gdy odpalam rano na mrozie obroty skaczą mi do ok 2 tysięcy po czym po ok. 5 minutach zaczyna się falowanie obrotów (coś jak dodawanie i puszczanie gazu). Problem polega na tym, że silnik po rozgrzaniu gaśnie i trzeba go ponownie odpalać. Po ponownym odpaleniu wszystko jest ok. Co to może być
  
 
witam!!
znajomy miał podobne objawy w zorro omega. Problem leżał w zapowietrzonym zbiorniku paliwa. (po dłuższej jeździe po odkręceniu korka robiło syyyk. było zatkane odpowietrzenie, może to podobna sytuacja.
  
 
silniczek krokowy może byc brudny
  
 
MOGĘ SPOKOJNIE ZAKOŃCZYĆ TEMAT TO WINA SILNIKA KROKOWEGO NALEŻY GO PRZEMYĆ (KONKRETNIE ZAWÓR KTÓRYM STERUJE) PO TEJ CZYNNOŚCI SILNIK ODPALA SPOKOJNIE NAWET PRZY NAJWIĘKSZYCH MROZACH
P.S CZASAMI NALEŻY TEŻ PRZEJRZEĆ PRZEWODY CZY SĄ NIE SĄ DZIURAWE LUB POPĘKANE I EWENTUALNIE WYMIENIĆ.