witam, jestem nowy na forum .bo dopiero zakupilem puga .jest to 406 w kombii z 1.9td pod maska 1998rok.i wlasnie z tym pod maska jest problem
.mianowicie problemy z odpalaniem nawet przy 10-15 na plusie,jak cieply to lepiej ale tez nie z "dotyku",jak sie rozgrzeje traci moc,o wrzuceniu czworki nie ma mowy ,kopci jak cholera(szaro i czarno),dosyc glosno "klekoce"mialem merca 123 w dieslu i chodzil ciszej,czy komus z klubowiczow przeskoczyl pasek rozrzadu(to podejrzewam),zapomnialem dodac,pali jak ruski czolg
tzn na 10 litrach zrobilem ok 50 km.troche lipa co?podejrzewam rowniz pompe wtryskowa(ktorys z setek czujnikow i zaworkow),a moze wiecie jak sprawdzic turbo czy smiga ok.bardzo to dla mnie wazne bo samochod jest w anglii wyjezdzam w poniedzialek tj 12 12 do polski i chce ten samochod zostawic swej kobiecie wiec wiecie oco chodzi ,po prostu kicha jesli nie bedzie chodzil,pomozcie rodacy