Wymian przepustnicy w gaźniku-jak to zrobić ????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie..proszę o szczegółówy opis.krok po kroku.ciagle mi falują obroty i myśle ,ze jest to wina tego dziadostwa...
  
 
a jeszcze jedno-czy popękane membrany w reduktorze mogą wpływać na taki stan rzeczy???
mam wrazenie ,że coś z nimi nie jest w porzadku..mój poldek zaczął bowiem palić po 18 lpg/100 km czego nigdy wcześniej nie robil...a przecież jest teraz ciepło !!!!!!!!!!
czy łatwo jest wymienić te membranki ???czy jest jakiś zestaw samonaprawczy i ile on kosztuuje??? może ktoś się orientuje ???mam instalke lovato , dla wiadomości.
a i jeszcze jedno-slyszałem,że są reduktory nierozbieralne i rozbieralne...jak je odróżnić

Soyer PTK#554
Polonez 1,6 GLE Orciari + Lpg





[ wiadomość edytowana przez: Soyer dnia 2003-04-15 14:31:41 ]
  
 
Co do reduktora to sa zestawy naprawcze.W sklepie/hurotwni kosztuja kolo 70-80 zl.U gazownika recze ze bedzie kolo 130-140 zl.
Wymiana jest prosta chodz jest troche tych "pierdolek"
Jak wezniesz sie do tego z trzezwym umyslem to powinienes zrobic.
Z nierozbieralnymi reduktorami to sie jeszcze nie spotkalem ale jak masz srubki to i owdzie :> to powinenes go rozebrac :> ale nie ma bata raczej po co by produkowali takie ?
Falowanie obrotow moze byc przyczyna zuzytych membran.Odpowiada za to "mala " membrana i osobiscie mnie tten problem spotkal.CO do spalania moj przy spokojnej nie wkrecajacej jezdzie spali ze 15 litrow ... ale moj silniczek umiera
oleju nie bierze dymic tez nie dymi ale kompresja nie ta, szczegolnie 4 gar ma rusy ciagnaca sie od gory do dolu cylindra i praktycznie jezdzi na 3 gara
  
 
dzia za info dotyczące membran-co do osiek w gaźniku to widze ,ze już mam wyjaśnione to i owo w innym powracajacym temacie....tak więc jade do hurtowni-ale jakiej ??? gdzie mozna kupować takie rzeczy do instalek ??? mieszkam w Opolu i o takiej hurtowni nie słyszałem..a do gazownika nie pojade , bo policzy mi robocizne + części...skasuje mnie jak za zboże...
pozdrowka
  
 
zajedz do DUZEGO i "starego" gazownika
to tez z reguly jest hurtownik
i zapytaj go o cene zestawu naprawczego
(np. w Krakowie w Fugazi zestaw do BRC AT 90 P kosztuje 83,70 zl)
albo poszukaj w sieci