Avensis 2.0 D4D - gaśnie silnik po włączeniu klimy.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam Toyote Avensis 2.0 D4D 110 KM 2000r . Mam pewien problem, wlasciwie nie wiem do konca czym moze byc spowodowany. Mianowicie jezeli uruchomie klimatyzacje (reczna) na najwyzsze (HI) obroty to po kilku minutach zgaśnie mi silnik – samochód pozostaje na zapłonie. Jezeli ponownie odpale to znowu przejade okolo 2-3 min i dalej to samo. Na biegu jałowym jest podobnie, nawet jezeli zwieksze obroty silnika do 2-3 tyś to I tak zgaśnie. Przy np niskich obrotach klimatyzacji (klimatyzacja na LOW) nie gasnie, chociaz u elektryka mialem problem rowniez po tym jak samochod zgasl na klimatyzacji I został właczony na najwyzszych obrotach klimy I tez zacza gasnac nawet jak sie klime wylaczylo. Na dluzsza mete to klimatyzacja az tak bardzo nie jest mi potrzebna, ale lepiej sprawdzic teraz niz potem jak zacznie padac podczas zwyklej jazdy. Raczej nie jest to problem klimy bo mozna odlaczyc sprezarke I brak poprawy. Ludzie od klimatyzacji powiedzieli zebym skoczyl do elektryka. Podlaczylismy do kompa, jednak chyba z tego co mowil elektryk oprogramowanie moze byc niepoprawne, bo wyrzucal blad

P 1215 'Modul sterowania – nieprawidlowe dzialanie'
P 1226 'Uklad zasilania paliwa – nieprawidłowe działanie'

I jak cos za 2 tyg jestem ustawiony juz z drugim elektrykiem – z oprogramowaniem do toyoty. Jednak powiedziano ze tez moge sprawdzic u jakiegos kolesia co specjalizuje sie w dieselach bo on uwaza ze to moze byc cos z cisnieniem na wejsciu do silnika, – tylko nie wiem kto w Białymstoku dałby rade sprawdzic. Ogolnie nie znam sie zbytnio na mechanice samochodowej wiec raczej sam ruszac nie bede. Moze macie jakies pomysły co moze byc zepsute, lub gdzie najlepiej sie udac – bo jak beda mnie odsyłac jeden do drugiego to mysle ze szybko z tym sie nie uwine szczegolnie ze teraz wszedzie kolejki.


[ wiadomość edytowana przez: Ferion dnia 2010-04-23 15:12:17 ]
  
 
Ciekawe kiedy toyota się przyzna że D4D jest do bani i odda ludziom kasę (z pedałami gazu i dywanikami zwlekali to dostali nauczkę) kiedyś silniki diesla były na równi z Mercedesem ,teraz też tylko wtedy to był powód do dumy a teraz do wstydu bo i jedni i drudzy wyrażnie dają dupy kosztem naiwnych klijentów co to pamiętają czasy jak silniki w toyce przeżywały budę pogoń za normami spalin i chorą ekologią nie wszystkim wyszła na dobre a globalne ocieplenie to najbardziej było widać tej zimy
  
 
Cytat:
2010-04-23 15:02:10, Ferion pisze:
Witam Mam Toyote Avensis 2.0 D4D 110 KM 2000r . Mam pewien problem, wlasciwie nie wiem do konca czym moze byc spowodowany. Mianowicie jezeli uruchomie klimatyzacje (reczna) na najwyzsze (HI) obroty to po kilku minutach zgaśnie mi silnik – samochód pozostaje na zapłonie. Jezeli ponownie odpale to znowu przejade okolo 2-3 min i dalej to samo. Na biegu jałowym jest podobnie, nawet jezeli zwieksze obroty silnika do 2-3 tyś to I tak zgaśnie. Przy np niskich obrotach klimatyzacji (klimatyzacja na LOW) nie gasnie, chociaz u elektryka mialem problem rowniez po tym jak samochod zgasl na klimatyzacji I został właczony na najwyzszych obrotach klimy I tez zacza gasnac nawet jak sie klime wylaczylo. Na dluzsza mete to klimatyzacja az tak bardzo nie jest mi potrzebna, ale lepiej sprawdzic teraz niz potem jak zacznie padac podczas zwyklej jazdy. Raczej nie jest to problem klimy bo mozna odlaczyc sprezarke I brak poprawy. Ludzie od klimatyzacji powiedzieli zebym skoczyl do elektryka. Podlaczylismy do kompa, jednak chyba z tego co mowil elektryk oprogramowanie moze byc niepoprawne, bo wyrzucal blad P 1215 'Modul sterowania – nieprawidlowe dzialanie' P 1226 'Uklad zasilania paliwa – nieprawidłowe działanie' I jak cos za 2 tyg jestem ustawiony juz z drugim elektrykiem – z oprogramowaniem do toyoty. Jednak powiedziano ze tez moge sprawdzic u jakiegos kolesia co specjalizuje sie w dieselach bo on uwaza ze to moze byc cos z cisnieniem na wejsciu do silnika, – tylko nie wiem kto w Białymstoku dałby rade sprawdzic. Ogolnie nie znam sie zbytnio na mechanice samochodowej wiec raczej sam ruszac nie bede. Moze macie jakies pomysły co moze byc zepsute, lub gdzie najlepiej sie udac – bo jak beda mnie odsyłac jeden do drugiego to mysle ze szybko z tym sie nie uwine szczegolnie ze teraz wszedzie kolejki. [ wiadomość edytowana przez: Ferion dnia 2010-04-23 15:12:17 ]


Niema 1215 chyba 1251 -przeladowujaca turbina.
1226 -problem z ukladem paliwowym.
Trzeba najpierw poprawic masy z akumulatora na bude ,silnik ,na module EDU,potem naprawic uklad paliwowy i zdiagnozowac problem z turbina.
Jak jestes z Bialostockiego to mialem paru klientow ktorzy stwierdzili ze najtaniej to im wyszlo zawiezc samochod do Katowic,bo tam juz swoje zaplacili i odczekali i nic...
  
 
Pokazywalo mi naprawde blad 1215, ale to chyba wina oprogramowania. Masy sprawdzone i nie pomoglo. Ustawie sie dzis z drugim elektrykiem, a jak nic z tego nie wyjdzie to zobacze czy Katowice to ladne miasto
  
 
Cytat:
2010-04-26 13:04:05, Ferion pisze:
Pokazywalo mi naprawde blad 1215, ale to chyba wina oprogramowania. Masy sprawdzone i nie pomoglo. Ustawie sie dzis z drugim elektrykiem, a jak nic z tego nie wyjdzie to zobacze czy Katowice to ladne miasto


Ok podaje ci nr na priv
  
 
Pojawil sie wiekszy problem, mianowicie samochod juz nie gasl od klimy, a nawet zacza od włączonej dmuchawy. I bylo coraz gorzej, jako ze mialem dopiero na 11.05 jechac do elektryka, a bylo przed weekendem to postanowilem podjechac do znajomego mechanika. Poprosilem zeby sprawdzil masy - tak jak wspominales. I wyszlo ze gdzies pod akumulatorem (przykryte jakas gumowa ochronna, nie bylo mnie przy tym i nie jestem mechanikiem wiec ciezko mi stwierdzic dokladnie co i jak) faktycznie bylo posniedziale - po przeczyszczeniu, jak reka odja, wszystko dziala jak nalezy. Wiec jak ktos bedzie mial problem to polecam wpierw tak jak powiedzial Bigelektron sprawdzic wszystkie masy, nie musi byc tak ze sama klima gasi, ogolnie kazda ingerencja w elektryke.


Dzieki za pomoc, Pozdrawiam.

  
 
czasami trzeba a czasami nie ,powtarzać kilka razy.