Problem z zawieszeniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Koledzy mam chyba powazny problem z przednim zawieszeniem w moim escorcie.
Podczas ruszania i hamowania cos bardzo mocno puka. Jest to jedno pukniecie tak jakby ktos mlotem walnal w podwozie/zawieche.
Co to moze byc?? Mam juz po prostu dosyc...
Dodam ze jak hamuje bardzo delikatnie to nie puka ale w zawieszeniu cos ''trzeszczy'' a jak normalnie to jest tak jak wyzej pisalem.
Prosze o jakas rade bo juz nie mam pomyslu co to moze byc.
A Escort to kombi mk6, 1993r, tuleje na wahaczach wymienione na fordowskie, drazki stabilizatora, gumy na stabilizatorze tez nowe...
  
 
A sprawdzałeś przeguby? Chociaż one to podczas ruszania stukają, a nie jedno stuknięcie tylko Najlepiej jechać na stację diagnostyczną tam go "wytrzęsą" i prawdopodobnie zobaczysz gdzie leży przyczyna
  
 
Wg mnie to nie przeguby.
Bylem na stacji nawet 2 razy. Pierwszy raz poddali sie i powiedzieli ze nie wiedza co to a drugi raz to bylo okresowe badanie tech i pan powiedzial ze wsio ok i podbil dowod...
  
 
Kolego sprawdź tylnią gumę wachacza(tuleja ta większa). Ewentualnie łącznik któryś. Jak wymieniałem w Galaxy i była właśnie tuleja tylnia.W escorcie jak mi dochodziły stuki to wymieniłem łączniki i cisza. )


1,6 16v EFI
  
 
mało prawdopodobne aby przy ruszaniu stukła łacznik i przegub, sprawdz tuleje wahacza i sworzeń. czesto się zdarza ze na szarpakach nie pokaze ze tuleje sa pozrywane ,wiem z autopsji,
  
 
Ja stawiam tez na tuleje.
  
 
Ja uważam, że to poduszka silnika/łapa skrzyni biegów. Ja miałem u siebie podobny problem z takimi objawami, mój mechanik też nie mógł tego wykryć ale w końcu znalazł przyczyne. wymieniłem na nową, w aso koszt to około 500zł ale na szczęście na allegro znalazłem nową i orginalną Forda za 200zł. Na zdjęciu stara, zużyta poduszka...
  
 
Na stacji diagnostycznej może ci nic nie wyjść , mój strasznie trzeszczy na nierównościach byłem wczoraj na diagnostyce sprawdzili amory tyleje sworznie wyszarpali go na wszystkie strony i nic nawet raz nie zatrzeszczał wszystko jest ok ale jak od nich wyjechałem to trzeszczy nadal dzisiaj wstrzyknełem wszędzie olej silnikowy no i na razie nie trzeszczy(zobaczymy jak długo).Pojedyńcze uderzenia to nie wiem co to jest ale jakby waliło cały czas to na 100% walą gumy na stabilizatorze lub łączniki stabilizatora
  
 
Cytat:
2007-10-04 09:50:22, kozik pisze:
Koledzy mam chyba powazny problem z przednim zawieszeniem w moim escorcie. Podczas ruszania i hamowania cos bardzo mocno puka. Jest to jedno pukniecie tak jakby ktos mlotem walnal w podwozie/zawieche. Co to moze byc?? Mam juz po prostu dosyc... Dodam ze jak hamuje bardzo delikatnie to nie puka ale w zawieszeniu cos ''trzeszczy'' a jak normalnie to jest tak jak wyzej pisalem. Prosze o jakas rade bo juz nie mam pomyslu co to moze byc. A Escort to kombi mk6, 1993r, tuleje na wahaczach wymienione na fordowskie, drazki stabilizatora, gumy na stabilizatorze tez nowe...



Poduchy.
  
 
Trche podniose watek
Tak wiec poduchy pod silnikiem cale a tuleje funkel nowki. Niestety narazie tego nie bede lokalizowal bo mialem dzwona.
Jak poskladam auto do kupy to dalej bede szukal przyczyny.
  
 
Z tymi poduchami też tak miałem - mechanik z forda orzekł, że dobre bo olej ma wyciec specjalnym otworkiem, a otworek czysty, a tu guma pękła i wyciekł przez gumę. Inny mechanik z pomocnikiem szarpali nim na kanale i tak doszli o co chodzi.
Podobny efekt może dawać wyrobienie amortyzatora, góra-dół jest dobrze, ale przód-tył są luzy i stuka.
  
 
http://allegro.pl/item250945271_wachacz_dolny_ford_escort_orion_91_98_kompletny.html

U mnie to bylo przyczyna identycznego objawu. A scislej mowiac śruby ktore sie poluzowaly lub ktos zapomnial dokrecic i autko przesowalo sie na wachaczu.

Objaw jest prosty stuka na przemian z ostrym hamowaniem i przyspieszaniem... Ale nigdy 2 razy pod rzad np przy hamowaniu. jak sie dosunie juz w jedna strone to nie stuknie drugi raz o nia Powodzenia.