Kupiłem dzisiaj espero - i mam pewien kłopot....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiyam !
kupiłem espero 1997r z 2L silnikiem
jest ok. ale przejechałem kilkanaście kilometrów i.... zapaliła się kontrolka akumulatora (ładowania) razem z kontrolką hamulców (ta świeci mniej intensywnie - po zaciągnięciu ręcznego świeci już pełnym światłem)
Dziwne, że te kontrolki świecą się razem....
co sprawdzić przede wszystkim?
Wygląda, że alternator - ale czemu kontroka hamulców się świeci....
stało się to w czasie jazdy (przynajmiej tak mi się wydaje)
poprzedni właściciel mówił, że alternator był robiony wcześniej...
z góry dzięki
Paweł


  
 
Wygląda na to, że jednak pora zmienić alternator.

Pzdr.
  
 
Cytat:
2007-10-22 18:24:49, pawroy pisze:
Wiyam ! kupiłem espero 1997r z 2L silnikiem jest ok. ale przejechałem kilkanaście kilometrów i.... zapaliła się kontrolka akumulatora (ładowania) razem z kontrolką hamulców (ta świeci mniej intensywnie - po zaciągnięciu ręcznego świeci już pełnym światłem) Dziwne, że te kontrolki świecą się razem.... co sprawdzić przede wszystkim? Wygląda, że alternator - ale czemu kontroka hamulców się świeci.... stało się to w czasie jazdy (przynajmiej tak mi się wydaje) poprzedni właściciel mówił, że alternator był robiony wcześniej... z góry dzięki Paweł



Alternator padł.
Co do kontrolek to TTTM (Ten Typ Tak Ma) i przy padzie alternatora jarzą się z reguły właśnie te 2 kontrolki.
  
 
Cytat:
2007-10-22 18:24:49, pawroy pisze:
..." co sprawdzić przede wszystkim? ..."


WYSZUKIWARKĘ ..!
  
 
fakt
znalazlem podobne posty...
przepraszam

ale jeszcze jedno mi przychodzi do glowy lewe swiatlo z przodu nie swieci (tzn swieci tylko mala zaroweczka i slabo) jak gosc przy mnie poruszal to wskoczylo swiatlo ale potem znowu - cos nie kontaktuje.
Czy taka pierdolka mohlaby skutkowac zapaleniem tych kontrolek?
dzieki i pzdr
R.
  
 
nie, to moze limuzyna, ale jeszcze z poprzedniej epoki łupania samochodow i nie ma tu takich czujnikow
  
 
Cytat:
2007-10-22 18:45:37, pawroy pisze:
fakt znalazlem podobne posty... przepraszam ale jeszcze jedno mi przychodzi do glowy lewe swiatlo z przodu nie swieci (tzn swieci tylko mala zaroweczka i slabo) jak gosc przy mnie poruszal to wskoczylo swiatlo ale potem znowu - cos nie kontaktuje. Czy taka pierdolka mohlaby skutkowac zapaleniem tych kontrolek? dzieki i pzdr R.


moze powodem jest jakas pajeczyna w instalacji i stad te cuda...fakt,ze alternator padl na 99% a sprawdz jeszcze wartosc napiecia ladowania...
  
 
Hmmm. dziwne
poruszalem przewodami w reflektorze - światło się włączyło
a co najwazniejsze - zgasły kontrolki
moze jakies zwarcie bylo ?
dz i pzdr
R.
  
 
Cytat:
2007-10-22 20:37:14, pawroy pisze:
Hmmm. dziwne poruszalem przewodami w reflektorze - światło się włączyło a co najwazniejsze - zgasły kontrolki moze jakies zwarcie bylo ? dz i pzdr R.


toz wlasnie o to mi chodzilo...lepiej znajdz miejsce zwarcia bo wkoncu wszystko Ci se "zaswieci"