Wydech, rura kolektora spalin

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
escort mk VI 1994/95 benzyna 1.3 monowtrysk

przeszukałem 30 wątków, odnośnie kolektora, i nic
Dziś grzebnąłem rurą wydechu od kolektora i wyleciała z miejsca gdzie się łaczy z kolektorem, wysunęła się z miejsca, nie urwała, nie ułamała, są to dwie rurki obok siebie równolegle, widać świeżą rdzę na długości ok 4cm, czyli wysunęła się,
mam pytanie co zrobić?!! czy można migomatem, po wciśnieciu rur, zespawać czy jest jakiś inny sposób, rozkręcenie tych elemętów nie wchodzi w grę rdza /wiem: wurth, coca-cola/
czy ktoś ma pomyśł, czy spawanie jest bespieczne dla elektryki auta??!!
PRZEGLĄDAJĄC DZIAŁ, JEST WIELE WĄTKÓW, ŻLE ZATYTUŁOWANYCH, NIE WYNIKA Z NICH O CO CHODZ, PROŚBA O TYTUŁOWANIE PROBLEMU, TEMATU
KAŻDY BĘDZIE MIAŁ UŁATWIONE ZADANIE, EW. MODERATORZY PROŚBA O POPRWIAWIENIE
POZDRO
  
 
niektorzy moderatorzy zwykle od razu zamykaja watki, ktorych temat brzmi "pomocy!!"

wracajac do tematu, to albo odpowiednia obejma, albo heftnij migiem i po sprawie. wsuwane rury sa wystarczajaco szczelne