Essi oszalal

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam


mam nastepujacy problem z moim essim, a mianowicie przy odpalaniu rano odpalam silnik i albo dziala albo wylacza sie po 4 sekundach tak z 3 do 4 razy i wszystko jest ok, pozniej sobie jezdze dopoki nie dojdzie do takiej temperatury okolo 90 stopni (oczywiscie im bardziej zagrzany tym przy hamowaniu coraz czesciej faluje) i jak wlaczy sie wentylator zaczyna wtedy wariowac na wolnych obrotach caly czas obroty od 500 do 900 i tak dziwnie pyrka , taka sytuacja z pyrkaniem jest tylko na benzynie a faluje i na gazie i na benzynie ale tylko przy hamowaniu(krokowiec wymieniony na nowke) co moze byc jesli kots wie to prosze o pomoc bo fachowcy rozkladaja rece
  
 
a może wina ustawień gazu...ile przejechaleś już na gazie i co wymieniałeś?
  
 
no to skoro tylko na benzynie to na moje oczko pompa paliwa się skończyła i czas na wymianę nie daje takiej dawki jak powinna i stąd falujące obroty i gaśnięcie auta
  
 
jesli chodzi o gaz to jest dobrze ustawiony przejechane na nim juz mam jakies 4 tysiace ale chce dodac ze faluje na gazie i na benzynie tylko na benzynie jak sie zagrzeje to jeszcze pyrka tzn takie brum brum brum brum brum brum ,i wibruje , czuje ze go trzesie, mozliwe to przez pompe paliwa??
  
 
jesli ci na gazie pyrka wiec mozliwe ze jest to wina zlych ustawien gazu.......takie delikatne strzaly....moze reduktor ci pada a raczej membrany

jaki masz przebieg na gazie
  
 
tylko na benzynie pyrka jak sie zagrzeje na gazie czegos takiego nie ma
  
 
Ja mam podobnie, jak zimny to jest ok, a jak się nagrzeje i włączy wentylator to też się takie cuda dzieją obroty falują, szarpie wogóle jechać się nie da. Niemam LPG.

[ wiadomość edytowana przez: POtek2 dnia 2008-01-02 14:45:31 ]
  
 
czy nikt nie wie co moze byc mojemu essiemu