T.Yaris 2003 - wymiana świec

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
T.Yaris, 2003, z silnikiem 1.0
Nie mam ochoty jechać z tym do serwisu, w książce nie znalazłem danych więc prośba:
1. co ile kilometrów zmieniać świece?
2. Jak to zrobić? Zdjąłem filtr powietrza, który zasłania głowicę, i na jej szczycie zobaczyłem 3 kostki z podłączonymi cienkimi przewodzikami. Pewnie wtryski.
Na tylnej bocznej ścianie bloku silnika są kolejne 3 gumowe czapeczki z dwoma cienkimi przewodzikami każda. Czy to są świece? A gdzie dawne grube kable wysokiego napięcia?
Z góry dziękując za pomoc
Kroppo
  
 
co 60 000 i 4 kosteczki. to sa cewki. odkręć je a pod nimi znajdziesz to czego szukasz.
  
 
[quote]
2008-04-19 19:23:10, kroppo pisze:
T.Yaris, 2003, z silnikiem 1.0 Nie mam ochoty jechać z tym do serwisu, w książce nie znalazłem danych więc prośba: 1. co ile kilometrów zmieniać świece? 2. Jak to zrobić? Zdjąłem filtr powietrza, który zasłania głowicę, i na jej szczycie zobaczyłem 3 kostki z podłączonymi cienkimi przewodzikami. Pewnie wtryski. Na tylnej bocznej ścianie bloku silnika są kolejne 3 gumowe czapeczki z dwoma cienkimi przewodzikami każda. Czy to są świece? A gdzie dawne grube kable wysokiego napięcia? Z góry dziękując za pomoc Kroppo
[/quot
Wlasnie dla takich dyletantow jak ty wybudowano siec serwisow Toyoty.
Jedz synek na serwis zanim cos spieprzysz na amen i narobisz sobie kosztow radzi Tata elektron.
Swiece kosztuja 60 zlotych w serwisie a z wymiana 99zl bo to jakis tam program niskich cen.
To co dalej chcesz sam sie paprac?????