Zakup Forda Pumy. Kilka pytań.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Czy ktoś z tu obecnych miał styczność z Fordem Pumą? Planuje zakup dla siostry i każda rada się przyda.
Na co patrzeć przy zakupie, gdzie najbardziej gnije, który silnik najlepiej wybrać? Ma jak najmniej palić i być najtańszy w eksploatacji. Osiągi w dalszej kolejności. Ile trzeba dać, za przyzwoity egzemplarz? Tyle co za escorta?

  
 
Ja mam pumę

siostra jeździła trochę? jak nie, to 1.7 nie kupuj. To zadziorne autko i 125 kuca może być za dużo. znajomek kupił dla córki 1.7 i trochę nim odpierdzielała, ostatecznie kończąc w rowie. Bryła bardzo bezpieczna jak sam to opisał.

nie wiem jak pali 1.4 ale myślę że będzie znośne. 1.7 nie jest super oszczędne ;P Były też 1.6 i to chyba optymalny wybór

gnije jak escort na nadkolach z tyłu i podłodze.

Jak dla mnie, to widoczność do tyłu przy cofaniu nie istnieje. nadal parkuję nią jak jakbym gołą dupę w ciernie wsadzał.

Wejdź na forum pumy i poczytaj. jest tam trochę info.

-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..