Po postoju 1-dno dniowym auto nie ma lewego kierunkowskazu. Przełącznik zespolony chyba dobry bo gdy wrzucam lewy kierunek słychać szybkie tykanie jak to przy spalonej żarówce. Ale żadna lampka z lewej nie świeci. Na awaryjnych wszystko gra i wszystkie świecą. Prawa strona również bez zarzutów.
Czy są dwa różne przerywacze ? Do lewej strony i prawej osobno ? Ale czemu tyka pod deską jak wrzucę lewy? Cóż począć i gdzie zacząć pruć Hultaja bracia ? |