Ford Escort mkV problem z malowaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.Mam taki proble miałem małą stłuczke i chcę teraz pomalować 2 elementy swojego escorta mam numer lakieru 61 chcę pomalować błotnik nowy i maske przednią używaną ile podkładu ile bazy i ile lakieru bezbarwnego dodam ze lakier to srebrny metalik proszę o pomoc i porade czy na maske trzeba dać podkład czy wystarczy stary lakier zmatowic? ile warst podkładu na nowy błotnik czym polerować ile warst klaru i ile lakieru bezarwnego POZDRAWIAM i dzieki za podpowiedzi
  
 
Ehh, ciezko jest poszukac

Jesli maska nie ma wgniotow, głebokich rys to dajesz tylko baze i lakier, podkład w tym przypadku jest nie potrzebny, bo niczemu nie słuzy.

Jesli sa głębsze rysy nie mozliwe do zmatowania to w te miejsca trzeba dac odpowiednio podkład lub poszpachlowac to, głebokich rys czy zadrapan podkład nie pokryje.

Podkładu wystarczy 2 warstwy, jesli po tym bedzie znac ryski badz nierownosci to dajesz 3.
Podkład kup najlepiej w puszce 1L, nie w mieszalni bo zle to rozrabiaja, w puszce jest bardzo gesty i po rozrobieniu 4;1 rowniez i taki ma byc, bo rzadkim po 10 warstwach nie pokryjesz rys.

Podkład matujesz 800 na mokro, jesli nie dajesz podkładu to lakier stary tak samo 800, grubszym nie dawaj bo bedzie znac rysy, dużo drobniejszym rowniez nie wolno bo nie bedzie sie zbyt dobrze trzymac.

A to ile bazy czy lakieru to juz od sprawnosci i umiejetności zalezy, mi wystarczy 100ml na błotnik i 200-300 na maske, ale mozesz kup 200ml wiecej, drogi nie jest.
Baze rozrabiasz 1:1 z rozcienczalnikiem, lepiej i szybciej schnie, jest ciut wydajniej, ale jak chcesz to mozesz i z utwardzaczem, nie ma przeszkod, wtedy jest 2:1.
Pamietaj zeby dac przynajmniej 2 warstwy bazy w odstepach zaleznie z czym rozrabiasz, jak z rozpuszczalnikiem to ok 10 minut, jak z utwardzaczem to z 15-20minut. Polecam ekspresowy.
Baze nakłada sie w taki sposob ze najpierw jedziesz całosc poziomo, pozniej pionowo, czyli na krzyż.

Lakieru rowniez zalezy jak kto maluje, kup 0,6-0,7, lepiej niech Ci zostanie niz ma ci zabraknac.
Lakier nakładasz jak baza zacznie robiuc sie dotykowo sucha, nie czekaj za długo, zacznie delikatnie wiązac to nakładasz lakier.
Pierwsza warstwa ma byc delikatna, masz połozyc na całosc ale nie zlewac, ma byc baranek, czekasz z 15-25 minut i kładziesz druga warstewe, jesli jestes wprawiony to przy drugiej można robic juz wylewke, jesli nie to dajesz trzecia i ja juz wylewasz, ewentualnie zostawiasz delkatny baranek, pozniej sobie to spolerujesz.
Bo jak nalejesz i naronisz zaciekow to juz polerka zbytnio nie pomoże, wiec ostroznie i powoli.

Do polerki baranka czy samych syfów papier 2000-2500 na mokro, matujesz na klocku korkowym lub gumowym, nigdy reka chyba ze łuki, załamania etc.
Pozniej pasta Fracela G3 nakłada sie ja na mokro mozna wiertarką, zakres obrotow przy nakładaniu ok 1500, ale polecam zrobic to na wolnych obrotach nim załapiesz o co chodzi.
I nie załuj wody bo spalisz lakier.


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-06-07 21:49:57 ]
  
 
Witam..
Kolega magik123 opisał Ci to w superandzkim stylu ( nic dodać,nic ująć). Jeśli chodzi o ten nowy błotnik (pewnie jest czarny) to lepiej zetrzyj ten czarny podkład papierem 300-400 na mokro z odrobiną płynu do mycia naczyń ( zwykłego, nie z olejkami),ponieważ ten czarny podkład czasami lubi sie odpażać jak dostanie rozpuszczalniku
  
 
Słuszna uwaga, nie pomyslałem o tym.
A co do zdarcia to mozna i na sucho 100 czy 150 czym bedzie lzej, wtedy na goła odtłuszczona blache dasz podkład i reszta jak wyzej.
A i przygotowanie do podkładu papier 180-240 na sucho.
  
 
owszem opis ok... tylko jeszcze trzeba nadmienic jakich kto pistoletow uzywa. Chodzi mi o nisko i wysoko cisnieniowe, bo roznica w lakierowaniu jest dosc znaczaca... ze nie wspomne o wielkosci dysz... no i oczywiscie o cisnieniu roboczym...
  
 
dzieki koledzy za podpowiedzi mam nadzieje ze mój srebrny metlic bedzie wyglądal jak przedtem (przed stłuczką)mam nadzieje ze w sobote bedzie po sprawie pozdrawiam i jeszcze raz dziex