Utrata zbierznosci ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam.zawiozlem ostatnio furex na wymiane przegubu w prawym kole z przodu.po wymianie samochod prowadzi sie tragicznie......... przy hamowaniu dryga kierownica:/ pozatym ostatnio zaczela bic nawet przy przyspieszaniu przy malej predkosci.nie wierze ze to opony albo zawieszenie bo sa jest wszystko nowe.czy przy wymianie przegubu odkreca sie drązki i koncowki kierownicze czy musze robic zbierznosc???????/

[ wiadomość edytowana przez: mayday_lub dnia 2008-09-23 20:06:49 ]
  
 
zależy, kto ci przegub wymieniał...
PS. Polecam słownik ortograficzny...
  
 
po wymianie przegłubu zbierzność nie powinna sie przestawić no chyba że mechanik odkręcał nie to co trzeba
  
 
jak jade po prostej drodze to moja kierownica "skacze" tak jakby kola biły ... ale to robilem przy wywazaniu i wymianie opon niedawno , chyba zle wywazone ? bo stalo mi sie to od razu po wymianie
  
 
Cytat:
2008-09-23 23:11:26, escort-bytom pisze:
jak jade po prostej drodze to moja kierownica "skacze" tak jakby kola biły ... ale to robilem przy wywazaniu i wymianie opon niedawno , chyba zle wywazone ? bo stalo mi sie to od razu po wymianie



Mialem pododny motyw... Krzywa felga+ zuzyte tuleje zawieszenia.Wyprostowlem felge a tu dalej trzepie Wymienilem wszystkie tuleje,galki itd i teraz jest git majonez
  
 
robilem w wakacje przeglad zawiechy i wyszedl tylko luz na sworzniu ,moze cos miec wspolnego? ps. opony mam 100 gitarka jedna felga ma bicie ==>0,5 -0,5 po wywarzeniu ale człenio mowil ze to ujdzie ze to nie wina felgi i nie opon ze kierownica tak dyga.sprobuje wymienic sworzen i zrobic zbieznosc.
  
 
na forum tipo wyczytałem ze drgania wyczuwalne przy przyspieszaniu i hamowaniu moze powodawac uszkodzony przegub wewnetrzny badz zewnetrzny.CZYLI jednak BARAN ktory mi to niby naprawil dał cialka mam racje?????????
  
 
A sprawdź czy dobrze ci piastę dokręcili, bo możliwe że przy zakładaniu się gdzieś zablokowała i puściła dopiero teraz. Będziesz miał luz między piastą a przegubem. Odkręci ci się nakrętka i odleci kółko A przy okazji zajedziesz przegub, piastę i łożysko.
  
 
Cytat:
2008-10-04 21:13:57, przemkowal pisze:
Odkręci ci się nakrętka i odleci kółko A przy okazji zajedziesz przegub, piastę i łożysko.



nie odleci.. nie strasz kolegi..

jezdzilem przez ponad miesiac bez nakretki piasty
  
 
Cytat:
2008-10-05 00:41:34, retrospect pisze:
jezdzilem przez ponad miesiac bez nakretki piasty


Samobójca
  
 
Cytat:
2008-10-05 01:16:34, czyczu pisze:
Samobójca



nie wiedzialem, ze nie mam..

po wymianie przegubow u fachowca, jezdzilem slyszac jakies stuki i puki w roznych sytuacjach.. a to na zakrecie, a to podczas hamowania a najczesciej podczas przyspieszania i redukcji. Pisalem nawet o tym watek [KLIK]

wtedy myslalem, ze ess sypie sie juz na amen..

po okolo miesiacu, od wymiany przegubow, stojac na parkingu pod firma zauwazylem brak nakretki piasty..

po dokreceniu objawy stukania zniknely..

Dodam tylko, ze kolko nie odpadlo a nie jezdzilem raczej 30 na godzine..

Nie mniej jednak nie polecam jezdzic bez.. bo rzeczywiscie moze sie stac tragedia..



[ wiadomość edytowana przez: retrospect dnia 2008-10-05 10:23:01 ]
  
 
Ja po wymianie łożysk na przodzie przez mechanika, pojechałem jeszcze do kumpla prowizorycznie, wziąłem kluczyk 32 z dobrą rurką i jeszcze sprawdziłem jak dokręcał. Bo jakoś słabo mi się wydawało a to znajomy był więc nie chciałem mu mówić że może za słabo dokręcił. No i się okazało że spokojnie poszło jeszcze ponad 1 obrót. mk7 ma ten plus, że są łożyska walcowe i nie można ich za mocno dokręcić - no chyba że ktoś gwint na przegubie urwie.
  
 
Cytat:
2008-10-05 11:10:48, przemkowal pisze:
Ja po wymianie łożysk na przodzie przez mechanika, pojechałem jeszcze do kumpla prowizorycznie, wziąłem kluczyk 32 z dobrą rurką i jeszcze sprawdziłem jak dokręcał. Bo jakoś słabo mi się wydawało a to znajomy był więc nie chciałem mu mówić że może za słabo dokręcił. No i się okazało że spokojnie poszło jeszcze ponad 1 obrót. mk7 ma ten plus, że są łożyska walcowe i nie można ich za mocno dokręcić - no chyba że ktoś gwint na przegubie urwie.



No akurat przod dokreca sie odpowiednim momentem - tyl mozesz na "chama"

Drgania przy przyspieszaniu moze powodowac przeglub wewnetrzny,ale kiedy jedziesz juz rowno powinno byc ok.
  
 
sprawdz przegub wewnetrzny z tej strony z ktorej byl wymieniany zewnetrzny. pewnie twoj mechanik wyciagnal półoś i wkladajac spowrotem w wewnetrzyny przegub zbił zabezpieczenie z takiej jakby gwiazdy trojramiennej. sprawdz czy na obudowie wewnetrznego przegubu nie ma jakiejs gorki czy czegos podobnego do jajka.
tata we fieście tak mial.