Mój najdłuższy OES

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wszyscy wiemy jak śmiga sie po Wrocławiu... tymbardziej w piątek. Dziś doszedł jeszcze śnieg, tak sie żalili na radiu, choć ja związku nie widzę, zasp przecież nie było.
Ale do czego zmierzam...
Dziś wykręciłem mój rekordowy czas na serpentynie w Galerii Doinikańskiej. Wystartowałem z parkingu z drugiego poziomu. Droda na sam dół zajęla mi ............. 55 minut
I nie było mowy o żadnej jezdzie na skróty Wrocław...

Ps. Miedzy piątkami nie ma przecinka, naprawdę chodzi o 55 minut !
  
 
Dzisiaj we wrocławiu była po prostu masakra... z Legnickiej do Korony jechałem prawie godzinę czasu.... pierwszy śnieg i paraliż na ulicach....
  
 
Tego dnia calusienkie miasto stalo, na legnickiej ludzie pozostawiali auta na trawnikach, jedyny sposob pokonania miasta to tramwaj bo w wiekszosci ma swoje torowiska ale to tez nie wszedzie, no i na piechote ale pogoda tez byla piękna tego dnia

Proponuje ten czas zgłosić do księgi Guinnessa
  
 
A na EURO 2012 Wrocław nie będzie miał wymówki w postaci padającego sniegu. Będzie czerwiec, piękna słoneczna pogoda i ...
Sam jestem ciekaw.
Pożyjemy zobaczymy
  
 
zostaną tramwaje...albo na rogatkach Wrocka zostawimy auta...
i 9 MILIONS BAJSYKLE In BEIJIN(iN Wrocek) ...jak śpiewa Kate Melua