Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2009-03-07 09:52:00 przelutowalem skrzynke jak mi radziliscie ale to nic nie dalo wczoraj znow zgasl. pompka przestaje pracowac i gasnie chodz slychac ze pracuje nawet jesli kluczyk ze stacyjki wyciagne! chodzi tak okolo 30 sek. nieraz dluzej roznie, nieraz slychac dziwne jeki i piski w skrzynce tak jak by przekaznik? czy to moze byc to? nie chce na slepo kupowac nowego! |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2009-03-07 11:09:01 nie strasz!!! |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2009-03-07 12:04:33 Nie bój sie, kompy nie sa drogie. |
surec Sympatyk FEFK Gdańsk | 2009-03-07 12:38:28 a wyłącznik bezwładnościowy masz sprawny? |
Suchii Sympatyk FEFK MKVII 1.8 (LPG) Gdynia | 2009-03-07 12:41:36
bardzo mądrze |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2009-03-07 19:04:30 Co to jest ten wyłącznik?? i gdzie go szukac |
przemkowal Escort mkVII Kombi Wrocław | 2009-03-07 19:09:31 na lewym słupku przy podłodze jest zaślepka - pod nią jest wyłącznik który odcina pompę paliwa po uderzeniu. |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2009-03-07 20:14:16 Przed chwila wrocilem z trasy znow zgasl po zatrzymaniu gdy pompka znow pompowala na wylaczonym silniku wyciagnalem przekaznik i wlozylem od nowa. Po tym jak go wlozylem auto zachowalo sie normalnie i zapalilo musze zalatwic przekaznik na podmiane i sprawdzic [ wiadomość edytowana przez: bedzik dnia 2009-03-07 20:54:20 ] |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2009-03-08 10:25:57 Bralem juz w lape srubokret i czyscilem przekaznik. DZIWNE JEST TO ZE GDY POMPKA MIMO TO ZE POMPUJE AUTO NIE ZAPALI dopiero gdy przestanie odpala. Ae sprawdze to jeszcze z ta zarowka |
Magik123 Sympatyk FEFK osobowy gdzieś | 2009-03-09 08:34:53
Bo u Ciebie po tych 3 sek. komputer odcina dopływ prądu, a u Niego cos jest albo z kompem, albo z przekaznikiem |
surec Sympatyk FEFK Gdańsk | 2009-03-09 09:00:42
albo ze skrzynką |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2009-03-09 21:53:47 Ja tez czekam az miną te 3 sekundy i pompka zgasnie dopiro odpalam a jutro kupuje nowy przekaznik
wszystko sprawdzilem zostalo mi tylko przelozyc pompke lub przekaznik eventualnie KOMP. Dzis myslalem ze pod ziemie sie zapadne wszyscy jada a ja przez CPN pcham biedaka a tak ladnie do pracy sie jechalo a z pracy niespodzianka 3 postoje!!! [ wiadomość edytowana przez: bedzik dnia 2009-03-09 21:54:38 ] [ wiadomość edytowana przez: bedzik dnia 2009-03-09 22:30:11 ] |
Blazey Ford Escort mk VII Oława/IJsselstein | 2009-03-09 23:17:08 Najpierw to panie podłącz jakąś kontrolkę do obwodu pompy paliwa. I patrz co i jak pracuje. Dopiero potem decyduj, czy kupić pompę, czy komputer, czy inną skrzynkę. Bo idąc taką drogą, to nawymieniasz się niepotrzebnie.
A może warto by podjechać na jakąś diagnostykę w końcu? Jeszce się dowiesz jakiś ciekawych rzeczy |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2009-03-10 21:33:03 No i dwie dychy w piach poszly. Przekaznik wymienilem a on nadal swoje!!! Chyba tak bede musial zrobic ale ze uparty jestem to jeszcze pompke sprobuje przelozyc mam akurat druga na podmiane. Czy da sie pompke przelozyc od srodka auta nie wyciagajac zbiornika??? |
POtek2 Sympatyk FEFK Mondeo Mk2 Kęty | 2009-03-10 21:41:23 Jak masz na podmianę to próbuj, nie wiem jak u Ciebie w aucie ale w mk7 to tylko po zdjęciu baku lub po powiększeniu otworu pod kanapą. Niestety ale wydaje mi się, że szkoda Twojej pracy, to będzie coś ze sterowaniem. Spróbuj może jakiś schemat dorwać i zobaczysz, z których pinów jest przekaznik od pompy sterowany i podpiąć się pod te piny diodą, wtedy się okaże czy to komp czy nie. |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2009-03-10 21:43:55 A wiec koledzy ma ktos moze taki schemat??? Nalgorsze jest to ze musze nim do pracy jezdzic i wracam po 21 i ne ma juz czasu zeby cos zrobic
[ wiadomość edytowana przez: bedzik dnia 2009-03-10 21:54:04 ] |
Blazey Ford Escort mk VII Oława/IJsselstein | 2009-03-10 22:14:22 Masz problem ze zlokalizowaniem usterki. Nie masz praktyki w tego typu naprawach. Wracasz późno, a auto jest zagrożeniem dla ciebie i innych, bo przestaje pracować w dowolnym momencie. To dlaczego tak strasznie się upierasz, żeby zrobić to samemu? Policz sobie czas, który już straciłeś na próby naprawy, sprawdź ile w tym czasie mógłbyś zarobić pracując w swojej branży...
Czasem faktycznie nie warto się męczyć. Sam czasem wolę oddać auto do mechanika, niż robić sam. Szczególnie jak potrzeba jakiegoś specjalnego oprzyrządowania. |