Przelutowałem skrzynke b. a on nadal odcina pompke paliwa???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
przelutowalem skrzynke jak mi radziliscie ale to nic nie dalo wczoraj znow zgasl. pompka przestaje pracowac i gasnie chodz slychac ze pracuje nawet jesli kluczyk ze stacyjki wyciagne! chodzi tak okolo 30 sek. nieraz dluzej roznie, nieraz slychac dziwne jeki i piski w skrzynce tak jak by przekaznik? czy to moze byc to? nie chce na slepo kupowac nowego!
  
 
Prawdopodobnie te piski ze skrzynki to przekaznik od pompy, spróbuj go podmienić na inny ( w skrzynce są jeszcze takie same i zamień tylko). Powiem Ci tylko tyle, że bardzo długo walczyłem z podobną usterką, rozłączało mi pompe w czasie jazdy i też przekazniki hałasowały. Było sprawdzone praktycznie wszystko, podmieniona skrzynka, pompa, wszystkie przekazniki, instalacja i nic. Ja auto sprzedałem ale jak się okazało uszkodzony był komp.
  
 
nie strasz!!!
  
 
Nie bój sie, kompy nie sa drogie.
  
 
a wyłącznik bezwładnościowy masz sprawny?
  
 
Cytat:
2009-03-07 12:38:28, surec pisze:
a wyłącznik bezwładnościowy masz sprawny?


bardzo mądrze
  
 
Co to jest ten wyłącznik?? i gdzie go szukac
  
 
na lewym słupku przy podłodze jest zaślepka - pod nią jest wyłącznik który odcina pompę paliwa po uderzeniu.
  
 
Przed chwila wrocilem z trasy znow zgasl po zatrzymaniu gdy pompka znow pompowala na wylaczonym silniku wyciagnalem przekaznik i wlozylem od nowa. Po tym jak go wlozylem auto zachowalo sie normalnie i zapalilo musze zalatwic przekaznik na podmiane i sprawdzic

[ wiadomość edytowana przez: bedzik dnia 2009-03-07 20:54:20 ]
  
 
A czy nie można wziąć w łapę małego śrubokręta, podważyć obudowę i zobaczyć, co się dzieje w tym przekaźniku. Zrobienie tego trwało by krócej niż napisanie posta.
A skoro zaczyna działać poprawnie po poruszeniu, to albo możesz mieć luźne złącza, albo kiepsko polutowałeś skrzynkę.
Chociaż ciągła praca nawet po wyłączeniu stacyjki, wskazuje na klejenie się przekaźnika.
Podłącz równolegle do cewki tego przekaźnika małą żaróweczkę lub diodę i obserwuj jaki jest on sterowany.
  
 
Bralem juz w lape srubokret i czyscilem przekaznik. DZIWNE JEST TO ZE GDY POMPKA MIMO TO ZE POMPUJE AUTO NIE ZAPALI dopiero gdy przestanie odpala. Ae sprawdze to jeszcze z ta zarowka
  
 
Cytat:
2009-03-07 23:27:44, Blazey pisze:
... Podłącz równolegle do cewki tego przekaźnika małą żaróweczkę lub diodę i obserwuj jaki jest on sterowany.


ja bym ją podpiął bezpośrednio do pompki.
A swoją drogą, to jak przekręcam kluczyk, to u mnie pompka pompuje, ale przez chwilą i dopiero, jak przestanie, odpalam auto.
  
 
Cytat:
2009-03-09 07:48:08, surec pisze:
ja bym ją podpiął bezpośrednio do pompki. A swoją drogą, to jak przekręcam kluczyk, to u mnie pompka pompuje, ale przez chwilą i dopiero, jak przestanie, odpalam auto.



Bo u Ciebie po tych 3 sek. komputer odcina dopływ prądu, a u Niego cos jest albo z kompem, albo z przekaznikiem
  
 
Cytat:
2009-03-09 08:34:53, Magik123 pisze:
Bo u Ciebie po tych 3 sek. komputer odcina dopływ prądu, a u Niego cos jest albo z kompem, albo z przekaznikiem


albo ze skrzynką
  
 
Ja tez czekam az miną te 3 sekundy i pompka zgasnie dopiro odpalam a jutro kupuje nowy przekaznik
wszystko sprawdzilem zostalo mi tylko przelozyc pompke lub przekaznik eventualnie KOMP. Dzis myslalem ze pod ziemie sie zapadne wszyscy jada a ja przez CPN pcham biedaka a tak ladnie do pracy sie jechalo a z pracy niespodzianka 3 postoje!!!

[ wiadomość edytowana przez: bedzik dnia 2009-03-09 21:54:38 ]

[ wiadomość edytowana przez: bedzik dnia 2009-03-09 22:30:11 ]
  
 
Najpierw to panie podłącz jakąś kontrolkę do obwodu pompy paliwa. I patrz co i jak pracuje. Dopiero potem decyduj, czy kupić pompę, czy komputer, czy inną skrzynkę. Bo idąc taką drogą, to nawymieniasz się niepotrzebnie.
A może warto by podjechać na jakąś diagnostykę w końcu? Jeszce się dowiesz jakiś ciekawych rzeczy
  
 
No i dwie dychy w piach poszly. Przekaznik wymienilem a on nadal swoje!!! Chyba tak bede musial zrobic ale ze uparty jestem to jeszcze pompke sprobuje przelozyc mam akurat druga na podmiane. Czy da sie pompke przelozyc od srodka auta nie wyciagajac zbiornika???
  
 
Jak masz na podmianę to próbuj, nie wiem jak u Ciebie w aucie ale w mk7 to tylko po zdjęciu baku lub po powiększeniu otworu pod kanapą. Niestety ale wydaje mi się, że szkoda Twojej pracy, to będzie coś ze sterowaniem. Spróbuj może jakiś schemat dorwać i zobaczysz, z których pinów jest przekaznik od pompy sterowany i podpiąć się pod te piny diodą, wtedy się okaże czy to komp czy nie.
  
 
A wiec koledzy ma ktos moze taki schemat??? Nalgorsze jest to ze musze nim do pracy jezdzic i wracam po 21 i ne ma juz czasu zeby cos zrobic


[ wiadomość edytowana przez: bedzik dnia 2009-03-10 21:54:04 ]
  
 
Masz problem ze zlokalizowaniem usterki. Nie masz praktyki w tego typu naprawach. Wracasz późno, a auto jest zagrożeniem dla ciebie i innych, bo przestaje pracować w dowolnym momencie. To dlaczego tak strasznie się upierasz, żeby zrobić to samemu? Policz sobie czas, który już straciłeś na próby naprawy, sprawdź ile w tym czasie mógłbyś zarobić pracując w swojej branży...
Czasem faktycznie nie warto się męczyć. Sam czasem wolę oddać auto do mechanika, niż robić sam. Szczególnie jak potrzeba jakiegoś specjalnego oprzyrządowania.