Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Gromo Audi A4 Avant 1.8T Śląsk ma władze | 2010-01-17 21:56:11 co jest do wszystkiego to jest do dupy (lub niczego jak kto woli).
z tego co zauwazylem majac stycznosc z tymi oponami nie lubią deszczu i ciapy (błota posniegowego) i lubia przy hamowaniu pokazać swój sprzeciw. zainwestuj w zimówki, niech to beda jakies z tanszych ale niech beda zimowe |
CKsrv Sympatyk FEFK SU45 i focus Koszalin/Białystok | 2010-01-17 21:59:26 mam zimowki 2 z tylu
z przodu ceat jakis caloroczny na lodzie nawet zimowki nie pomoga. |
psolarz Ford Escort Bolero II Kraków | 2010-01-17 22:22:55 Odradzam stanowczo opony uniwersalne. Jeździłem Polonezem z takimi oponami. W zimie auto całkowicie niestabilne. Jeszcze się opłaca kupić zimówki bo zima trzyma i nie zapowiada się na poprawę. Zawsze możesz kupić zimówki tylko na przód. |
bep Sympatyk FEFK Civic/Fiesta Łańcut | 2010-01-17 22:27:49 jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego |
bedzik Escort 1.4 CFI był Inowrocław | 2010-01-17 22:27:50 ta ja mam takie wielosezonowki i teraz klepie sobie maske wymieniam lampy i grila ze nie wspomne ze jeszcze corse musze facetowi wyremontowac |
salas89 Sympatyk FEFK Escort Mk4 Gliwice | 2010-01-17 22:41:12 zimówki to zimówki jak by na calorocznych szło jezdzic w zime to mało kto by zimówki kupował . Ja w escorcie miałem tylko na przodzie bo na letnich to nie było bata na zakretach , teraz w beemce mam cało roczne i powiem tylko ze masakra ... |
Asior 306 HDI XS Sport Wronki | 2010-01-17 23:01:55 ja na letnich nie wyjadę z garażu (chyba że solą posypie), na zimówkach nie mam problemu
fakt, na lód opon nie ma. Drugi fakt - nic nie zastąpi rozumu, niektórzy myślą że jak mają zimówki to mogą popier...ć tak jak latem na letnich......... ps. jak miałem letnie i końcówkę bieżnika to jak spadł śnieg nie mogłem trakcji załapać |
kylo32 (M) Site Admin Lublin | 2010-01-18 18:36:23 Wielosezonowe są do niczego, wiedza sprawdzona doświadczeniem kolegi - ma wulkanizację. ----------------- FEFK #2481 |
black_time Escort Łódź | 2010-01-18 18:53:12 W essim mam zimówki z przodu i dobre letnie z tyłu i jakoś tam się jedzie,tylko dupa w zakrętach lata,więc zwalniam.Latam tylko po mieście więc da się z tym żyć,ale przód chociaż hamuje jak trzeba.
W mondeo mam wielosezonówki i jest masakra.Lekko dotknąłem na śniegu hamulca a tam już ABS się włączał i auto dalej jechało,przy ruszaniu znowu kontrola trakcji nie dała jechać i ją wyłączałem czasami. Latałem 1 dzień na letnich w essim i jeden dzień tym mondeo.Trzeciego dnia w essim już były zimówki na przodzie i w końcu dało się jeździć. A mondeo sobie stoi,a szkoda bo tam 2.5V6,ale to praktycznie nie moje (tylko do przechowania/dyspozycji),więc nie będe mu opon fundował,a tym bardziej lał w niego kosmicznych ilości Pb. |
CKsrv Sympatyk FEFK SU45 i focus Koszalin/Białystok | 2010-01-18 19:41:02
no i wlasnie z tego powidu mam zimowki z tyłu i pelny bak. |
szalony76 escort Wołomin | 2010-01-18 20:11:04 na oponach wielosezonowych to można pojeżdzić od wiosny do jesieni i nic więcej (wiem co mówię...samochód słóżbowy i moja wina ) |
Jarcio81 byt | 2010-01-18 21:01:19 Powiem tak: jak nie wiesz czy inwestować w połowie stycznia w zimówki nowe to kup takie na 1 sezon. Dużo nie zapłacisz. A wielosezonowe to lipa. Kumpel ma w Astrze i przeklina dzień w którym je kupił. W zime tak jak letnie, lata mu cała fura na tych śniegowych drogach. W deszczu mówił że tez się kijowo jeździ. Nie odprowadzają dobrze wody. Jak ktoś wspomniał dobre opony na wiosnę/lato
[ wiadomość edytowana przez: Jarcio81 dnia 2010-01-18 21:01:49 ] |