Czy zasłaniać wlot chłodnicy?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wróciłem z 1000 km podrózy.Auto bez zarzutu ale jest jedno pytanie.Jeśli temperatura zewnętrzna waha się od 0 wzwyż auto normalnie się nagrzewa i po kilkunastu kilometrach uzyskuje temperaturę w okolicach 92-95 stopni/Grzeje bez problemu i nie ma żadnego ale.Sytuacja nieco zmienia się gdy temperatura jest ujemna.Otóż jadąc na spokojnie czyli bez obciążenia i w granicach 90-110 km/h czas nagrzewania wydłuża się i maksymalna temperatura jaką pokazuje silnik to 90-91 stopni a niekiedy mniej.
Jazda jest bez obciążenia, jedna osoba bez szaleństw.Pytanie moje brzmi nastepująco.Zakładam, że wszystko jest ok /choć pewnie tak nie jest/czy zatem zasłonięcie grila przed chłodnicą przyspieszy nagrzewanie auta podczas jazdy w ujemnych temperaturach czy przyczyn szukać gdzie indziej?Mam świadomość, że kombi ze wzgledu na kubaturę wymaga większej ilości ciepłego powietrza by ogrzać środek.Mam drugie auto Lanosa i tam zawsze temperatura trzyma constans bez względu na porę roku.Co radzicie drodzy forumowicze?
  
 
Nie mam zdania co do zasłaniania chłodnicy, ale jak ci zimno to zasłoń sobie kocykiem tył auta
  
 
Ja osobiscie zkrywam grila od srodka,ale nigdy nie miezylem czasu nagrzewania,pewno bardzo minimalnie szybciej sie nagrzeje bo pęd powietrza zmrozonego napewno szybciej wychladza caly blok silnika .
  
 
jak przysłonisz chłodnice..........
zapalisz auto i od razu lecisz to nagrzewa sie szybciej....ino że może 20% szybciej ..........ten wentylator na wiskozie tak bardzo mocno schładza silnik i zasłonięcie chłodnicy mało da................chyba że przysłonisz przed silnikiem a za wentylatorem.to może wtedy

ale jak mówisz w trasie......przykryj 1/3 dolną cześc chłodnicy i zanowtu spostrzeżenia

pozdr
  
 
Tak trzeb zaslaniac ..............................producent to nakazuje
ale w wolgach
  
 
Cytat:
2004-12-12 18:31:47, PiotrS pisze:
Tak trzeb zaslaniac ..............................producent to nakazuje ale w wolgach


Nie ma śmiania w wartburgach była fabrycznie montowana stalowa żaluzja za grilem na takie własnie okazje.
  
 
Cytat:
2004-12-12 19:27:10, zupper pisze:
Nie ma śmiania w wartburgach była fabrycznie montowana stalowa żaluzja za grilem na takie własnie okazje.



No pewnie, że było....
W woldze jest metalowa roleta uruchomiana z kabiny, fajnie!.
Ach i jeszcze była antena radiowa .....wysuwana. To nic, ze radio kiepskie, no ale antena była.
No i czerwona tapicerka ...zeby krwi nie było widac... co za auto


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2004-12-12 20:26:25 ]
  
 
Fachura to ja nie jestem ale jak przegniesz z zasłanianiem chłodnicy to uwazaj potem abyś silnika nie przegrzał, ja tak zrobiłem i to potem był trochę kosztowny manewr. Co prawda nie w omesi.(dzięki Bogu że to nie była omcia bo by koszotwały uszczelki, a nie tak jak w mulonezie )
A jeżeli w środku ci nagrzewnica grzeje i jest ciepło to w czym problem, u mnie nagrzewa sie po przejechaniu jakichś 5-8 km i grzeje potem bardzo ciepło
  
 
Cytat:
2004-12-13 09:07:23, Otis pisze:
Fachura to ja nie jestem ale jak przegniesz z zasłanianiem chłodnicy to uwazaj potem abyś silnika nie przegrzał, ja tak zrobiłem i to potem był trochę kosztowny manewr. Co prawda nie w omesi.(dzięki Bogu że to nie była omcia bo by koszotwały uszczelki, a nie tak jak w mulonezie ) A jeżeli w środku ci nagrzewnica grzeje i jest ciepło to w czym problem, u mnie nagrzewa sie po przejechaniu jakichś 5-8 km i grzeje potem bardzo ciepło


problem nie jest az tak duzy - omcia przy 4 osobach i normalnej jezdzie grzeje sie szybciej natomiast jak jade sam a jezdze oszczednie 90-120 to trwa to ciut przydlugo
  
 
Niektórzy, jak mój sąsiad (na szczęścia ma poldka) przeplatają na zimę grilla tek
  
 
ty.a możey by tak,zważając(zważając )na złe warunki atmosferyczne,zimno i wogóle .........wna zime jeździć np. kaszlem, albo czymś w podobie...omą tylko jeździć w lato ..........takie autko sezonowe
  
 
Cytat:
2004-12-13 13:57:57, omegafan pisze:
ty.a możey by tak,zważając(zważając )na złe warunki atmosferyczne,zimno i wogóle .........wna zime jeździć np. kaszlem, albo czymś w podobie...omą tylko jeździć w lato ..........takie autko sezonowe


Zależnie od temp. to wystarczy regulować przysłanianie chłodnicy od przodu, ale ostrożnie - zostawić trochę przelotu powietrza na wprost wentylatora, by przeszło w razie jego załączenia. Ja w czasie silnych mrozów, przy odpowiednim PĘDZIE powietrza musiałem to robić, bo studziło mi czujnik gazu w reduktorze i powracał do benzynki .... a temp. łapała ledwie 90 st.C . Wystarczy trochę praktyki i gotowe . ... Przy okazji, roleta przed chłodnicą była też w " Nysie" , regulowana z kabiny ... super wynalazek ... zasłoniona całkowicie chłodnica i momentalnie łapał temp. regulowaną stopniem uchylenia rolety .... pozdrawiam
  
 
O kurczaki, ponad 5-letni kotlet, nowy rekord mamy
 
 
Hahaha ... temat zimowy - na czasie , to rocznik przegapiłem .... hm ... ale super być nowym rekordzistą ...
  
 
wracajac do tematu Polecam KARIMATE najlepiej ze sreberkiem pod spodem przy -18 i predkosci 120km/h bez karimaty auto mi sie maksymalnie chlodzilo,wsadzilem karimate i jak reka odjal na lato wyciagam ale na zime jak znalazl
  
 
Nie pisz głupot z karimatami.
Tylko sprawny termostat i wystarczy.
Lepiej kupic za 50 zł termostat orginalny do R4 albo za ponad 100 zł do V6 czy wsadzic karimate...
Odpowiedz wiekszosci ludzi jest wiadoma...


[ wiadomość edytowana przez: homer171 dnia 2010-02-07 21:36:18 ]
  
 
mam i sprawny termostat i karimate!! zobacz jaki jest tytul tematu a pozniej zwracaj uwage przyjacielu
  
 
Cytat:
2010-02-07 23:41:37, RUFI-K6 pisze:
mam i sprawny termostat i karimate!! zobacz jaki jest tytul tematu a pozniej zwracaj uwage przyjacielu



tytuł: Czy zasłaniać wlot chłodnicy?

odpowiedź: zdecydowanie NIE.

uzasadnienie: sprawny termostat powoduje brak potrzeby zasłaniania czegokolwiek w naszej strefie klimatycznej. Przetestowałem przy ektremalnych -20stC i również daje radę - więc po co te karimaty?
Naprawa przegrzanego silnika nie jest tania...
  
 
Cytat:
2010-02-05 01:20:43, RUFI-K6 pisze:
przy -18 i predkosci 120km/h bez karimaty auto mi sie maksymalnie chlodzilo,wsadzilem karimate i jak reka odjal

Cytat:
2010-02-07 23:41:37, RUFI-K6 pisze:
mam i sprawny termostat i karimate!!

Sprawną masz tylko karimatę.
Termostat nadaje się do wymiany, skoro w czasie jazdy na mrozie silnik nie trzyma temperatury.
 
 
75zlotych co 4 miesiace na nowy termostat to chyba za malo widze....