D4d 2.0 2004 nie odpala

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na początek chciałbym się przywitać i pozdrowić wszystkich.
Mam poważny problem do rozwiązania. Kupiłem avensis d4d 2.0 z 2004 roku z wtryskiem denso za niezłe pieniądze z niezapalającym silnikiem. Rozrusznik kręci i silnik od czasu do czasu ma ochotę zaskoczyć ale nic z tego. Jak holowałem auto do warsztatu wrzuciłem III-i bieg i nagle pięknie odpalił. W warsztacie powiedzieli że to wtryski - na kompie żadnych błędów. Dali je do sprawdzenia - podobno są ok. i na tym ich pomysły się skończyły. W drugim warsztacie gość sprawdzał ciśnienie na listwie na starcie - ok. 500 bar ale samochód dalej nie pali. Co dalej robić?
Proszę o pomoc.
  
 
ja na początek to bym zmienił mechaników nie cierpię wprost partaczy co wymieniają części dobre na nowe
  
 
po pierwsze to może lepiej byś przerzucił temat do "technicznych"
po drugie jak byś poszperał to byś znalazł co może być
a co do naprawy to trzeba podłączyć tester i sprawdzać-
rozrusznik-pozornie może dobrze kręcić- ile obrotów przy rozruchu-
jakie ciśnienie są na pompie,listwie przy rozruchu-jaka korekcja jest na wtryskach-kompresję,świece żarowe.trzeba mieć auto do prawidłowej diagnostyki.pozdro.
  
 
pompa paliwa??
  
 
Cytat:
2010-05-02 19:53:25, gkluba pisze:
Na początek chciałbym się przywitać i pozdrowić wszystkich. Mam poważny problem do rozwiązania. Kupiłem avensis d4d 2.0 z 2004 roku z wtryskiem denso za niezłe pieniądze z niezapalającym silnikiem. Rozrusznik kręci i silnik od czasu do czasu ma ochotę zaskoczyć ale nic z tego. Jak holowałem auto do warsztatu wrzuciłem III-i bieg i nagle pięknie odpalił. W warsztacie powiedzieli że to wtryski - na kompie żadnych błędów. Dali je do sprawdzenia - podobno są ok. i na tym ich pomysły się skończyły. W drugim warsztacie gość sprawdzał ciśnienie na listwie na starcie - ok. 500 bar ale samochód dalej nie pali. Co dalej robić? Proszę o pomoc.


500 bar to 50 Mpa tyle napewno nie wytworzy pompa podczas krecenia rozrusznikiem nawet w super sprawnym ukladzie,a co dopiero w niesprawnym.
Zmien mechanikow bo niewiedza co czynia.
Daleko masz do Katowic??Oczywiscie mozliwe ze to wtryski sa przyczyna ,ale z tych poczynan to rownie dobze co innego.
  
 
Dzięki. Zmieniłem wasztat. Była padnięta pompa.