Skrzynia biegów, wymieniony wybierak i brak 3 biegów :/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Więc jadąc jakie 20 min temu po mieście chciałem wrzucić piątkę, i nagle poczułem że ani nie wrzuciłem tej piątki i lewarek lata jak żyd po pustym sklepie mam jakiś bieg wrzucony, chyba czwórkę i ani nie mogę biegu zmienić ani nic, jakoś się do kulałem do parking koło domu

A najgorsze to było właśnie na parkingu, gdyż nagle pojawiło mi się pełno dymu w aucie, ale nie śmierdziało jak bym sprzęgło spalił czy coś, i szczerze nie wiem o co biega już.

I wracając do skrzyni to może być coś poważnego ?? czy ( chyba tak się nazywa ) wybierak mi poszedł ?


[ wiadomość edytowana przez: MacFly dnia 2008-05-24 20:39:15 ]
  
 
no musisz wleźć pod auto i zobacyzć jak wybierak jest .. może sie złamał albo był słabo dokręcony i się zsunął tylko
  
 
Że był słabo dokręcony to w to wątpię, jakoś jeździł przez 5 lat. A jak w ogóle wygląda ten wybierak ??
  
 
Ja miałem kiedyś podobnie tyle że mi została dwójka A powodem tego był drążek zmiany biegów a dokładnie przegub na jego końcu zaraz przy skrzyni po prostu pękł i drążek zwisał a lewarek latał jak chciał. Zerknij pod auto czy czasem nie jest tak samo jak było u mnie. Pozdrawiam
  
 
RaV86 u mnie nic nie wisi, z tego co widziałem jak zaglądałem :/
  
 
albo zobacz czy jak ruszasz gałką zmiany biegów to czy drążek pod autem się rusza tak jak powinien ... może coś w tym mechaniźmie poszło tylko..
  
 
zobacz jeszcze pod mieszkiem czy tam nic sie nie urwalo bo jak przedmowcy pisali raczej cos z wybierakiem/wodzikiem ( rozne sa nazwy)
  
 
To może ta śruba którą się dokręca drążek zmiany biegów się jakoś poluzowała ale to mało prawdopodobne. A może przy lewarku zmiany biegów coś się urwało.Rozkręć to i zerknij to nie jest skomplikowane ja to rozkręcałem bo musiałem pospawać ten przegub.
  
 
U mnie coś tam brzęgoli ( jak by się metal o metal obijał ) jak dodaję gazu, właśnie z słychać to z okolicy lewarka, ale zawszę było tak, że na drugim biegu też właśnie słyszałem te brzęgolenie, od bardzo dawna tylko na dwójce i chyba nawet pisałem o tym na forum i nie dostałem odpowiedzi co jest grane :/
  
 
Dzięki panowie za odpowidzi zaraz idę i wejdę jakoś pod esa i zobaczę co jest grane :/

Ojciec dopiero jutro będę w domu a on ma wszystkie narzędzia u siebie w samochodzie, więc z rozebrania tego nici, gdyż w domu mam tylko śrubokręty
  
 
Jednak się przeliczyłem i nie udało mi się nawet głowy pod niego wsadzić :/

Ale udało mi się wrzucić jakiś bieg, dalej jedzie do przodu i teraz nie mogę ani wyjść lewakiem na luz, ani nim ruszyć.

I teraz się tak zastanawiam, bo jak wrzuciłem bieg jakiś, dokładnie w tym miejscu powinien być wsteczny a jedzie do przodu O_o, więc chyba wybierak cały ? więc co mogło jeszcze paść, chce się dowiedzieć jaki był by koszt naprawy w przybliżeniu, bo jak dość duży to chyba odwiozę go na złom
  
 
ja mialem podobny przypadek tylko ze mi sie nie dalo wrzucic biegu na odpalonym a na zgaszonym wszystko chodzilo zostawilem jeden dzien i znowu dziala.
  
 
Cytat:
2008-05-16 20:05:12, MacFly pisze:
U mnie coś tam brzęgoli ( jak by się metal o metal obijał ) jak dodaję gazu, właśnie z słychać to z okolicy lewarka, ale zawszę było tak, że na drugim biegu też właśnie słyszałem te brzęgolenie, od bardzo dawna tylko na dwójce i chyba nawet pisałem o tym na forum i nie dostałem odpowiedzi co jest grane :/

To brzdekolenie to i u mnie slychac i doszedlem do tego ze pod spodem jak jest ta cala kopulka co laczy lewarek z wodzikiem (tak mi sie zdaje, ze to jej zadanie) sobie lata gora, dol wiec to pewnie to, ale nie mialem czasu zeby popatrzec czy da rade to jakos przykrecic no i tak jezdze.
  
 
No i załatwiłem sobie dobry podnośnik ( bo na tym oryginalnym to bał bym się pod auto wejść ) i się okazało, że takie coś mi się urwało od wybieraka



A tak wygląda ten mój wybierak



No i następnego dnia pojechałem na szrot i zakupiłem cały wybierak z lewarkiem, ale się okazało, że ten pręt stabilizujący ( czy jak się on tam zwie ) jest inaczej wygięty i nie da rady zamocować do mojego essa, więc szybka przekładka z mojego, wybierak podłączony ale miałem tylko dwa begi, 2 i 4.

Więc pojechałem przyspawać ten dzyndzel co się urwał i dziś zamieniłem tamten wybierak ze szrotu na mój ( i jak się okazało przy przyrównaniu że ten ze szrotu wybierak też jest jakoś inaczej powyginany O_o ) Więc założyłem mój stary i teraz mam 2, 4 i wsteczny. Bo jak wbijam na siłę np. jedynkę lub trójkę i puszczam sprzęgło to jak by te biegi nie do końca weszły. A piątce to mogę sobie narazie pomarzyć :/

I teraz mam pytanie jak zrobić żebym miał te pozostałem biegi ?? Bo już nie mam sił do essa od ponad tygodnia jestem bez auta :/
  
 
regulacja wybieraka...wyluzuj skrzynie ,poluzuj śrubę na wybieraku następnie ustaw lewarek idealnie pionowo i przykręć śrubę z powrotem .Jak będzie dalej żle to próbuj różnych kombinacji prawo lewo
  
 
No to musi ta regulacja do poniedziałku poczekać :/ I zobaczymy czy coś uda mi się wymodzić
  
 
Ustawienie wybieraka skrzyni względem lewarka najlepiej przeprowadzić tak:
1/ poluzuj śrubę mocującą na wybieraku
2/ wepchnij wybierak do końca w skrzynię
3/ ustaw lewarek w położeniu 4-bieg
(najlepiej niech ci ktoś przytrzyma w tym położeniu)
4/ dokręć śrubę mocującą wybierak
Jeśli pomimo ustawienia tą metodą nie będziesz miał wszystkich biegów znaczy się skrzynia do remontu.
Pozdro.
  
 
Cytat:
2008-05-25 01:46:43, R_O_Y pisze:
Jeśli pomimo ustawienia tą metodą nie będziesz miał wszystkich biegów znaczy się skrzynia do remontu.



Czyli kosztownego remontu :/ No to teraz się trochę załamałem gdyż na oby dwóch wybierakach to samo ( zawsze się starałem żeby był 4 bieg wbity ) Tylko na tym moim mam ten bonus, że jest wsteczny :/
  
 
No i się okazało, że wystarczy tylko zrobić tą regulację, i wepchnąć do końca ten wybierak, i mam już wszystkie biegi

I wracając do tego brzęgolenia, sprawdźcie u siebie wybieraki czy wam spaw nie puszcza jak u mnie, gdyż u mnie to znikło Bo może was to samo spotkać co mnie czego nie życzę

Ale był jeszcze taki patent że przy prędkościach ok. 100-120km/h na piątym biegu też miałem takie brzęgolenie, ale narazie nie wiem czy nadal jest bo tylko wykonałem krótką jazdę testową na parkingu i sprawdzałem czy wszystkie biegi są i ciężko by mi było rozbujać się do 120km/h


[ wiadomość edytowana przez: MacFly dnia 2008-05-26 15:58:28 ]
  
 
odgrzewam
podejrzewam, że na tej 5 to w okolicach 3200 obrotów działo się to? i jak sprawa się zakończyła ??? skrzynia remont czy Twoje zabiegi wystarczyły?