Dymienie Toyota Yaris 1,4 d4d

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Ostatnio jechałem w długą trasę a za mną jechał mój szwagier drugim samochodem. Powiedział mi że tak powyżej 120 moja Toyotka dymi. Cały czas widać kręcący się dymek. Ponadto zauważyłem że na tylnym zderzaku pojawia się czarny osad ze spalin. Przy dodaniu gazy, np przy wyprzedzaniu widzę za mną czarną chmurę dymu. Czy to normalne w tym modelu czy może być coś nie tak z układem paliwowym. Autko ma przejechane wg licznika 215 000 km i jest z 2004 roku. Co o tym sądzicie bo mi się wydaje że przy jednostajnej prędkości w trasie np 120 albo nawet 140 autko chyba nie powinno dymić.
  
 
To nie jest normalne i jedną z przyczyn mogą być lejące wtryski - bez testów to gdybanie ...
  
 
Albo za niskie ciśnienie na turbinie.
  
 
Cytat:
2013-08-30 22:33:43, Alien_Obcy pisze:
To nie jest normalne i jedną z przyczyn mogą być lejące wtryski - bez testów to gdybanie ...



No ale wydaje mi się że gdyby wtryski lały to by w zimę słabo zapalał a zapalał dobrze nawet w te największe mrozy koło -30 stopni C ale pewnie przydałoby się sprawdzić wtryski i cały układ zasilania.
  
 
Cytat:
2013-08-31 08:29:40, Bigelektron pisze:
Albo za niskie ciśnienie na turbinie.



A turbina jest starego typu. jest tam zaworek podciśnieniowy z przewodzikiem podłączonym do króćca turbiny który chyba działa na zasadzie że jak jest za wysokie ciśnienie to przymyka wylot (ale nie jestem pewien czy to na pewno tak właśnie działa). Nie ma tam żadnej elektroniki chyba więc jak sprawdzić czy turbina dobrze działa??
  
 
Cytat:
2013-08-31 19:37:35, s_baro pisze:
A turbina jest starego typu. jest tam zaworek podciśnieniowy z przewodzikiem podłączonym do króćca turbiny który chyba działa na zasadzie że jak jest za wysokie ciśnienie to przymyka wylot (ale nie jestem pewien czy to na pewno tak właśnie działa). Nie ma tam żadnej elektroniki chyba więc jak sprawdzić czy turbina dobrze działa??

Jak za dużo tloczy to uchyla klape upustowa spalin.Trzeba manometr zapiac lub się przejechać i mieć z czym porownac.To ze zapala to nie znaczy ze dobrze rozpyla podczas przyspieszania.A klekoczą wtryski od 2500-3500?
A sprawdz czy sa zapocenia olejowe na polaczeniach na dolocie od turbiny do kolektora.Wtryski to każdy dieslowiec ci sprawdzi jak rozpylają.Dobrze jest tez przepływomierz i EGR wyczyscic.to najmniej kosztuje.
  
 
[quote]
2013-08-31 23:27:50, Bigelektron pisze:
Jak za dużo tloczy to uchyla klape upustowa spalin.Trzeba manometr zapiac lub się przejechać i mieć z czym porownac.To ze zapala to nie znaczy ze dobrze rozpyla podczas przyspieszania.A klekoczą wtryski od 2500-3500? A sprawdz czy sa zapocenia olejowe na polaczeniach na dolocie od turbiny do kolektora.Wtryski to każdy dieslowiec ci sprawdzi jak rozpylają.Dobrze jest tez przepływomierz i EGR wyczyscic.to najmniej kosztuje.
[/quote

No słychać lekkie klekotanie przy takich właśnie obrotach. Czy to znaczy że juz wtryski powoli siadają?? Zapocenia olejowe też zauważyłem na wlocie z intercoolera do przepustnicy. Intercooler w środku też jest lekko zaolejony bo dziś sprawdzałem ale oleju nie ubywa ( często sprawdzam stan) Przepływomierz i egr czyszczony jakieś 10 tyś km temu był. O czym to świadczy te klekotanie wtrysków i lekkie zapocenia olejowe przy przepustnicy??
  
 
Cytat:
2013-09-01 17:44:26, s_baro pisze:
[quote] 2013-08-31 23:27:50, Bigelektron pisze: Jak za dużo tloczy to uchyla klape upustowa spalin.Trzeba manometr zapiac lub się przejechać i mieć z czym porownac.To ze zapala to nie znaczy ze dobrze rozpyla podczas przyspieszania.A klekoczą wtryski od 2500-3500? A sprawdz czy sa zapocenia olejowe na polaczeniach na dolocie od turbiny do kolektora.Wtryski to każdy dieslowiec ci sprawdzi jak rozpylają.Dobrze jest tez przepływomierz i EGR wyczyscic.to najmniej kosztuje. [/quote No słychać lekkie klekotanie przy takich właśnie obrotach. Czy to znaczy że juz wtryski powoli siadają?? Zapocenia olejowe też zauważyłem na wlocie z intercoolera do przepustnicy. Intercooler w środku też jest lekko zaolejony bo dziś sprawdzałem ale oleju nie ubywa ( często sprawdzam stan) Przepływomierz i egr czyszczony jakieś 10 tyś km temu był. O czym to świadczy te klekotanie wtrysków i lekkie zapocenia olejowe przy przepustnicy??


Olej jest zawsze obecny w dolocie bo zawsze osiadaja opary z odmy ale jak sa zapocenia tzn ze tamtędy ucieka powietrze a tymsamym spada ciśnienie na dolocie.
A jak zaczynają wtryski rechotac tzn ze się koncza lub paliwo dziadowskie.
  
 
Cytat:
2013-09-01 18:56:00, Bigelektron pisze:
Olej jest zawsze obecny w dolocie bo zawsze osiadaja opary z odmy ale jak sa zapocenia tzn ze tamtędy ucieka powietrze a tymsamym spada ciśnienie na dolocie. A jak zaczynają wtryski rechotac tzn ze się koncza lub paliwo dziadowskie.



Paliwo tankuję zawsze na stacjach. Najczęściej na orlenie albo bp rzadko w lotosie więc staram się nie jeździć na niewiadomo czym. Zapocenia oleju zauważyłem na przewodzie gumowym łączącym intercooler z przepustnicą. To z tego co napisałeś to wnioskuję że albo przewód jest nieszczelnie założony na króćce intercoolera albo przepustnicy lub jest pęknięty po prostu. A wtryski powyżej 2500 obr słychać że głośniej tak jakby cykają. Przynajmniej dla mnie tak to słychać. Sprawdzę przy najbliższej okazji ten przewód gumowy czy jest ok. Dzięki wielkie za podpowiedź bo kiedyś kiedy nie było tych zapoceń oleju w rejonie przepustnicy to wydawało mi się że i z rury wydechowej mniej dymu było widać.
  
 
Ciekawi mnie, czy obejdzie się bez testów .... próbuj dalej
  
 
Cytat:
2013-09-04 12:57:23, Alien_Obcy pisze:
Ciekawi mnie, czy obejdzie się bez testów .... próbuj dalej



Zrobiłem tak. Odkręciłem przepustnicę i posmarowałem metalową uszczelkę silikonem odpornym na wysokie temperatury bo wydawało się że spod tej uszczelki sączy się olej, uszczelniłem i narazie jest sucho. Przewód do intercoolera sprawdziłem i jest szczelny i nie ma żadnych zapoceń olejowych więc wydaje się że dolot jest szczelny i jakby trochę lepiej z tym dymieniem, przynajmniej tak mi się wydaje. Dzieki Bigelektron za podpowiedź z tymi zapoceniami olejowymi, że jak jest olej to i ciśnieniem może spadać na dolocie. Mądrego to i miło posłuchać Testy drogowe na pewno dobra sprawa ale narazie mam mały deficyt finansowy więc muszę się obejść ale będę miał na uwadze Alien_obcy że masz sprzęt żeby coś takiego zrobić Pozdrawiam.
  
 
A czy problem zniknął?
  
 
Cytat:
2013-09-08 00:50:38, Alien_Obcy pisze:
A czy problem zniknął?



Tak problem zniknął. teraz nie dymi nawet jak ruszam ze świateł i dam ostro gazu na 2 i później na 3 to nie ma dymu a wcześniej kopciło że widziałem ze sobą czarną chmurę wirującego dymu. Śmiem twierdzić że powodem tego mógł być nieszczelny układ zasilania w powietrze bo od kiedy go uszczelniłem to jest ok ale narazie zrobiłem od tego zabiegu ponad 100 km i zobaczymy co się będzie działo dalej.
Pozdrawiam.