Witam,
Mam taki problem z Toyotką rok. 2002 2.0 D4D:
Przy gwałtownym przyspieszaniu pow. ok 2500 obr/min. traci moc, przełącza się w tryb awaryjny i dalej nie chce ciągnąć. Po zatrzymaniu auta wyłączeniu i ponownym włączeniu lampka awaryjna znika i auto dalej jedzie normalnie. Powtarza się to dość często. Jest to dość niebezpieczne - szczególnie przy wyprzedzaniu.
Byłem z tym w serwisie jednak nic nie stwierdzili - lub stwierdzili (może turbina, albo EGR, albo przepustnica itp.) - czyli generalnie serwisowe dno
. Może ktoś już miał tego typu problem i wie jak temu zaradzić. Nadmieniam że są nowe: filtr paliwa, zaworki na pompie - zielony i czerwony. Poza tym auto odpala bez problemów, na wolniejszych obrotach do tych ok. 2500/min. chodzi idealnie.
Proszę o pomoc w ww. temacie. Z góry dziękuję.