Ja wymieniam, jeśli się kwalifikują. A robię sam, więc w ten sposób rezygnuję dobrowolnie z gwarancji. Jak Ci się amory wysypią, to producent/dystrybutor i tak znajdzie milion powodów, żeby Ci jej nie uznać, chociażby "bo samochód jeździł po dziurawych drogach".
Poza tym na naszych drogach to pasowałoby co rok/50kkm generalkę zawiasu