Łódź - pilnie poszukuję pomocy w sprawie Lady Nivy

Witam wszystkich,

Przepraszam za zakładanie tematu, który niewiele wniesie, ale bardzo potrzebuję pomocy. Jestem uczestnikiem imprezy o wdzięcznej nazwie Złombol (miks rajdu i imprezy charytatywnej) i wraz ze znajomymi jadę w 2 auta, z których 1 to lada niva.

Dzisiaj lada odmówiła współpracy (nie byłem przy tym, fury ogarnia mój łódzki kumpel, nie znam dokładnych objawów), w związku z czym pilnie szukam kogoś z Łodzi, kto mógłby nam pomóc z przywróceniem nivce chęci do jazdy.

Kumpel gdzieś tam biega już po jakichś zaprzyjaźnionych warsztatach, ale będę bardzo wdzięczny za ewentualne namiary na kogoś sensownego. Może być warsztat, może być pasjonat (i wcale nie mam tu na myśli zawracania komuś głowy za uśmiech; majętny nie jestem, ale pracy za darmo od nikogo nie oczekuję)

*Proszę wybaczyć dubla (chodzi o post gdzie jest teraz kropka w temacie), w stresie przedwyjazdowym coś ponaciskałem jak głupi...

[ wiadomość edytowana przez: adammodzelan dnia 2011-07-21 19:05:43 ]

[ wiadomość edytowana przez: adammodzelan dnia 2011-07-21 19:52:42 ]