Avensis 2001 1,6 vvt-i, branie oleum po 200kkm

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chciałem nawiązać do tematu poruszanego ponizej, mianowicie brania oleum przez silnik vvt-i. Mam motor jak w temacie z przebiegiem 200 tys. Samochód mam pół roku i jakies 2000 km temu zmieniłem olej. W miedzy czasie zrobołęm traskę wakacyjną ok 1200 km i wyszło mi ze silnik łyka jakies 0,6l/2000km-zgroza. Dodam,ze zalany jest mobilem 0w40(od nowości). No i teraz się zastanawiam, czy wiedząc, ze te sliniki z wczesnych lat miały problem z braniem uleju mam przyjąc,ze jest to normalne zuzycie i powinienem chociazby z racji przebiegu zacząć sie zastanawiac nad zmianą oleju na 5w50 albo odrazu 10w40? Czy wręcz przciwnie, z racji problemu z kanałem olejowym nie pozostać przy rzadszym oleju i go po prostu dolewac?
  
 
A masz go od nowości?
Bo fakt "fabrycznej przypadłości" mozna chyba zweryfikować po numerach w każdym ASO...
Pozdr. P.
  
 
mam go ok pół roku, ale kupiłem go z pewnych rąk od pierwszego znanego mi własciciela ktory przez 4,5 roku zrobił 180 tys. Jezeli auto ma tą wadę fabryczną, to przeciez nie bede wymieniał połowy silnika,a skoro tyle auto przejechało,to mam nadzieję,ze jeszcze pojezdzi......




[ wiadomość edytowana przez: Comet dnia 2006-07-16 19:00:17 ]
  
 
olej w silniku ma za zadanie nie tylko smarowac ale i uszczelniac, a przy takim przebiegu z cala pewnoscia elementy silnika sa w jakims tam stopniu zuzyte dlatego powinienes stosowac olej 10W40 ze wzgledu na to ze 0 lub 5W40 prawdopodobnie sa zbyt rzadkie (chodzi o konsystencje) dla twojego silnika
  
 
Cytat:
2006-07-16 18:46:55, Comet pisze:
mam go ok pół roku, ale kupiłem go z pewnych rąk od pierwszego znanego mi własciciela ktory przez 4,5 roku zrobił 180 tys. Jezeli auto ma tą wadę fabryczną, to przeciez nie bede wymieniał połowy silnika,a skoro tyle auto przejechało,to mam nadzieję,ze jeszcze pojezdzi......



Źle mnie zrozumiałeś, pytałem o przeszłość auta, bo toyota swego czasu wymieniała wadliwe bloki silnika nawet po gwarancji, więc jeżeli przeszłość jest pewna i udokumentowana w Polsce, to wg mnie warto powalczyć o tę naprawę z TMP.
Pozdr. P.
  
 
Cytat:
2006-07-16 21:40:23, seba100 pisze:
olej w silniku ma za zadanie nie tylko smarowac ale i uszczelniac, a przy takim przebiegu z cala pewnoscia elementy silnika sa w jakims tam stopniu zuzyte dlatego powinienes stosowac olej 10W40 ze wzgledu na to ze 0 lub 5W40 prawdopodobnie sa zbyt rzadkie (chodzi o konsystencje) dla twojego silnika



Bzdura Kolego, od uszczelniania są uszczelki, a nie olej..
Jezeli silnik jest użytkowany zgodnie z regułami, to mozna cały czas latac na syntetyku. Kolega zrobiłw w espero gruuuubo ponad 200 tkm i cały czas na mobil1.
Pzdr. P.
  
 
ok, a jeśli sie okaże, że silnik nie był naprawiany a ma wadę fabryczną to jak podejść do tematu walki z TMP. W sumie to nawet nie walki tylko jak wogóle zacząć tenat z nimi. Jutro zadzwonie do serwisu i się spytam o silnik, tylko jak mi powiedzą ,że ma wadę to co dalej??
  
 
Cytat:
2006-07-16 22:04:59, Comet pisze:
ok, a jeśli sie okaże, że silnik nie był naprawiany a ma wadę fabryczną to jak podejść do tematu walki z TMP. W sumie to nawet nie walki tylko jak wogóle zacząć tenat z nimi. Jutro zadzwonie do serwisu i się spytam o silnik, tylko jak mi powiedzą ,że ma wadę to co dalej??



Dowiedz się najpierw, a jezeli sie okaże, ze masz nie zrobioną wadę fabryczna, to zapodaj temat na Autokąciku na Skośnookich. Tam to było poruszane razy kilka i chyba ktoś z nimi załatwiał temat.
Pozdr. P.