Rav4, 2005, D4D, dziwnie odpala

Cześć,

Problem niewielki, dla niektórych żaden, ale mnie denerwuje. Ravka (2005, 145k, 2.0 D4D) dziwnie odpala.
Normalne odpalanie:
- rozrusznik kilka razy kreci walem (2-3) i od razu słychać jednostajny traktorek odpalonego diesla
Nienormalne odpalanie:
- rozrusznik kilka razy kreci walem (2-3), zdaje mi się że ciut wolniej niż zwykle, słychać kilka razy tak ciężko detonowaną mieszankę (głośniej, bardziej trzęsie) i dopiero po włącza się traktorek

Problem średnio jest związany z temperaturą panującą na zewnątrz. Tzn. głównie takie głośne odpalanie następuje na zimnym ale zarówno potrafi odegrać taki cyrk po postoju w ciepłym garażu jak i ruszyć doskonale po całym dniu na -10.
Akumulator to 2 latni Bosh S4 95Ah, ładowany, doładowany. Auto jeździ regularnie, codziennie ze 30-40km, czasem zdarzy się że stoi w weekend.

Odpala zawsze, po prostu sposób mnie denerwuje, ale zdaje mi się że się to nasila (mam go 2 lata). Potrafi nie odpalić do końca (zgasnąć) jeśli puszczę kluczyk gdy przy kręceniu nie dojdę do traktorka.

Czytałem że rozruszniki w tych Ravkach bywały mocno lewe, utrudniając odpalanie na mrozie. Mój zeszłego lata (ale na ciepłym i po trasie) kręcił ~250rpm (sprawdzone przy okazji wizyty u BigElektrona), ale tak bardzo na ucho zdaje się że w przypadku który opisywałem kręci wolniej.

Rozrusznik? Filtr paliwa? Od czego zacząć?