Mechanicy [Yaris 1,0]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Poszukuję sprawdzonego przez forumowiczów człowieka od Yarisków . Ze sląska



[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2010-08-21 17:00:39 ]
  
 
po co tworzysz kolejne posty ???
masz już trzy!!!
sformułuj jeden a dobry i konkretny post!!!
moderator będzie miał co robić,hihi.
  
 
Właśnie sie ucze admin skasuje niepotrzebne
  
 
Cytat:
2010-07-09 09:23:00, IDEA pisze:
Właśnie sie ucze admin skasuje niepotrzebne


Jak dobrze nie byc modem
Idea jak chcesz naprawie ci tego smierdziela
No chyba ze juz masz zawory powypalane i silnik puszcza w rure smrodliwe baki lub zawory sie niedomykaja to wtedy trzeba zaczac od regulacji,lub remontu glowicy.
  
 
Proszę zatem o info kiedy mogę "śmierdziela " podstawić i średnio orientacyjny koszt naprawy śmierdziela i jak długo naprawa smierdziela potrwa
  
 
W związku z poradą " znawców " ( prawdopodobnie cofa się paliwo) dlaczego zimne auto nie odpala lub po dłuzszym postoju. Znalazłem w garażu popme paliwa od służbowego yarisa którym niegdyś jezdziłem. Oryginalna japońska ale niestety jak był problem z odpalaniem tak jest .... Objaw jest taki że po dłuższym postoju aby odpalić auto trzena potrzymać na rozruszniku ok 4 -5 sekund.
  
 
Cytat:
2010-07-16 11:08:16, IDEA pisze:
W związku z poradą " znawców " ( prawdopodobnie cofa się paliwo) dlaczego zimne auto nie odpala lub po dłuzszym postoju. Znalazłem w garażu popme paliwa od służbowego yarisa którym niegdyś jezdziłem. Oryginalna japońska ale niestety jak był problem z odpalaniem tak jest .... Objaw jest taki że po dłuższym postoju aby odpalić auto trzena potrzymać na rozruszniku ok 4 -5 sekund.


Pompy w Yarisach raczej zdychaly na amen.zreszta mozna zapiac manometr to wtedy widac czy po nocy spada cisnienie i jak szybko narasta.Po pierwsze trzeba przeplywomierz wyczyscic,wymienic swiece na wlasciwe i rozjezdzic auto na benzynie potem mozna dalej testowac.Mozliwe ze czujnik walu zdycha tak tez bywa.
Trzeba miec auto na pare dni i testowac i diagnozowac a nie wymieniac na pale.
  
 
To muszę kredyt wziąć i Ci auto podstawić Świece wymieniłem na denso katalogowe. Przepływomierz jest niby czysty bez osadu więc chyba poprzedni właściciel czyścił , jest w nim przeźroczysty punkt w kolorze żywicy. No i ta nierówna praca silnika masakra trzęsie w srodku... Za to mało pali
  
 
przepływomierz łatwo sprawdzić odepnij i jeśli niema różnicy to jest dobry jeśli nagle fura zacznie jeżdzić to wiesz co trzeba wymienić
  
 
jutro sprawdzę
  
 
a moze łancuch naciągniety, prowadnice juz wytarte ...
  
 
odpiąłem przepływomierz , zapiąłem tak samo.... auto ma przejechane 180.000 ale to nie jest chyba duzy przebieg. Skodą zrobiłem 260000 z czego 160000 na gazie i wymieniłem tylko gumke jedną w zawieszeniu od nowości. A Toyka to wszak marka

[ wiadomość edytowana przez: IDEA dnia 2010-07-19 09:07:55 ]
  
 
Podsumowując. Auto jeździ mało pali ale coś się z nim dzieje . Mam zaproszenie do Bigelektrona do serwisu gdzie zapewne zrobi bo widać że zna się na rzeczy ale za to jak to w ASO z workiem kasy trzebaby jechać . Pewnie zostawie to wszystko do czasu aż sam stanie na drodze . Cały silnik za 1000 zł można kupic może to tańsze lekarstwo
  
 
Piszą że jedną z dolegliwości yarisów jest wyciek spod pokrywy zaworów ... Oczywiście u mnie musiało się to przytrafic Kupiłem uszczelkę wymieniłem i przez tydzień nie ciekło.... Podobno ASO te usterke naprawiało klejem.... Bigelektronie czy to prawda ?
  
 
to się pochwal jaką tą uszczelkę kupiłeś orginał czy poddupę
ten przepływomierz to miałeś odpiąć i na odpiętym zobaczyć co w trawie piszczy a ja zrozumiałem że ty odpiołeś podpiołeś i chciałeś żeby zadziałało, to tak jakby liczyć że przepalona żarówka zacznie świecić po wykręceniu i wkręceniu
  
 
Uszczelkę kupiłem w sklepie . Fakt nie oryginał ale czy wszyscy je kupują ? Są miliony części. O tym że serwisy Kleiły te dekle przeczytałem w jakimś Auto moto opinie o Yarisie gdzie uwzględnili te przypadłość jako minus w niektórych egz. I jak serwisy radziły sobie z problemem. Przepływomierz odpiąłem na włączonym silniku. Pochodził tak ok 2 min. Nie było zmiany więc zapiąłem . Jadę w piątek do bigelektrona....
  
 
Cytat:
2010-07-20 13:12:00, IDEA pisze:
Uszczelkę kupiłem w sklepie . Fakt nie oryginał ale czy wszyscy je kupują ? Są miliony części.[...]



No pewnie że są miliony części. Ale czy część części równa ?
Ja też kiedyś kupiłem podróbę pod dekiel zaworów. Rozlała się po ok. 30 tys. Kupiłem oryginał i na razie ok. 80 tys. sucho jak na pustyni
Podobnie było z simeringami wałka rozrządu i pompy oleju.
Nauczyłem się jednego. Rzeczy takie jak uszczelnienia silnika i rozrząd trzeba kupować w ASO.
Ucz się na cudzych błędach
Pozdro.
  
 
Cytat:
2010-07-19 11:57:50, IDEA pisze:
Piszą że jedną z dolegliwości yarisów jest wyciek spod pokrywy zaworów ... Oczywiście u mnie musiało się to przytrafic Kupiłem uszczelkę wymieniłem i przez tydzień nie ciekło.... Podobno ASO te usterke naprawiało klejem.... Bigelektronie czy to prawda ?



To nie pokrywy zaworów ciekły,jak już z pod niej cieknie to pryszcz,wymienić uszczelkę i po kłopocie.
Często ciekło z pod pokrywy łańcucha rozrządu,i to był minus Yarisa,i one fabrycznie są uszczelniane na sylikonie.
w którym miejscu dokładnie Ci cieknie???
  
 
To była uszczelka z czterema miejscami na świece czyli ta od zaworów . Pewnie kupie a Aso razem z regulacją zaworów i będzie jakas gwarancja. Szczerze szkoda mi kasy na to ale nie chce robić już napraw u pseudo znawców. Wydałem kase a poprawy zero. Dobrze że tu ktoś coś czasem podpowie można samemu podłubac . Zastanawiam sie tylko ile jeszcze pojeździłbym tym autem aż stanie . I zakupił używany silnik z mniejszym przebiegiem. Zobaczymy ile w ASO po diagnostyce wyliczą koszty. Jak narazie sama diagnostyka wraz z pomiarem ciśnienia 350 zł Uffffff
  
 
To ty Perzan zrobiłeś bardzo dużo ja może ze 300 ale kilometrów japan-cars oni powinni sobie logo zmienić na złomex ,a orginał i tak musiałem kupić szkoda że starą wyjeb.... do kosza bo lepiej załorzyć orginalną drugi czy trzeci raz niż zmieniać na wynalazki