Jest tu jakiś lakiernik ?? :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem, w mieszalni lakierów dorabiałem akryl i poprosiłem o komplet - farba+utwardzacz i rozcieńczalnik ...
Pomalowałem co chciałem, po 5 dniach wystawiłem auto na dwór (w Sobotę) a w Poniedziałek rano po tych ostatnich mega rosach i mgłach (bynajmniej w ,mojej okolicy ) elementy zrobiły się matowe - dostały wody i zaszły mlekiem tak jakby się świeżo pomalowane wystawiło na mgłe, rosę czy deszcz ... Wygrzał się na słońcu w Poniedziałek i po południu prze polerowałem go, po kolejnej nocy mglistej niby jest w miare ok.

Okazało się ,że zamiast utwardzacza dali też rozcieńczalnik czyli całość pomalowałem farbą bez utwardzacza (fajnie,grubo rozlalem 3 warstwy) - pytanie takie - kiedyś to wyschnie?? By warunki atmosferyczne nic nie robiły czy później np chemia przy myciu, itd ??

A może bezbarwnym to teraz przemalować ??
  
 
wyschnąć to wyschnie ale twarde to to nie będzie. chyba faktycznie to pociągnij bezbarwnym. Nigdy tak nie miałem , ale wiem że na akryl potrafią lakiernicy kłaść bezbarwny. tylko to prze matuj czymś delikatnie nawet ściereczką do matowania.
  
 
Gdzieś wyczytałem, że machnąć całość rozpuszczalnikiem do cieniowania z utwardzaczem dla danej frby w stosunku 1;1 i na to jedną warstwę bezbarwnego.
  
 
Pytałem znajomego lakiernika i powiedział, że niestety trzeba polakierować jeszcze raz...