Witam wszystkich serdecznie
Chciałbym rozpocząć nowy wątek na forum, chyba, że taki już jest i gdzieś mi umknęło.
Chodzi o (za przeproszeniem) cholerstwo, które od jakiegoś czasu montowane jest w układzie wydechowym silników diesla,a mianowicie filtr cząstek stałych...
Jestem posiadaczem Mazdy 3 2.0 diesel, 2007 i wczoraj zaświeciła mi się kontrolka do DPF... Dzwoniłem wstepnie do serwisu i szczerze mówiąc ceny nowego wkładu mnie powaliły, tym bardziej,że za jakieś 120.000km mogę mieć powtórkę z tej kosztownej rozrywki.
Pytałem co może być powodem zapchania filtra, uzyskałem odpowiedź: inna usterka silnika lub to,że poruszam się głównie w mieści i filtr nie ma możliwości regeneracji.
Naczytałem się już o usuwaniu filtra cząstek stałych i ciekawi mnie wasza opinia o tym zabiegu. Czy posiadacie już jakieś doświadczenia związane z tym elementem? Czy ktoś z was usuwał filtr gdzieś we Wrocławiu? Jak efekty?
Nie wiem czy mogę się poruszać z takim stanem na aucie, samochód jest "zamulony", więc muszę podjąć jakąś decyzję.
Będę wdzięczny za wszelkie info.
POZDRAWIAM