Mocna 6-tka...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Powiem tylko tyle marzenie TUTAJ
  
 
za 10 lat kupie taką no moze nie M-kę ale 6
  
 
powiem tylko tyle moje tez...trzeba w nie mocno wiezyc i wziasc sie do roboty to sie spelni ja zarabiam jakies 900zł glowa mnie boli jak pomysle ile musze tyrac zeby na nie zarobic chyba mi braknie zycia pozdrawiam
  
 
Auto naprawdę bardzo ładne! I super byłoby mieć taką 6-tkę w garażu,ale jakoś nigdy nie mogłem od razu przekonać się do takich ''nowości''.Ja chyba zawsze byłem tradycjonalistą jeżeli chodzi o samochody i wydaje mi się,że często starsze modele mają większą duszę od nowych.Niech nikt nie pomyśli sobie,że niechciałbym wybrać się na przejażczkę takim cudkiem,poprostu zawsze musiałem najpierw oswoić się z nowościami, to wymaga trochę czasu. Mam nadzieję,że będe mógł sobie kiedyś na nią pozwolić!!!!Pozdrawiam wszystkich.
  
 
zachwycajcie się, ja napiszę tylko jedno. BMW powinno mieć z przodu dwie pary okrągłych reflektorów, a nie koreańskie krągłości. mało tego. uważam że gdyby BMW nie zdobyło sobie rynku i wielu sympatyków w latach poprzednich w tej chwili nie wychyliło by się do przodu ani o krok, gdyż produkowane obecnie beemki są stylowo koreańskie. owszem można zachwycać się silnikami, mocami i bajerami. jednak w aucie nie tylko to jest ważne. istotne jest coś więcej, coś co ciężko nazwać. poprostu auto musi mieć to coś i już. oczywiście cały proces projektowania i produkcji nowych bmw jest zachwycający, jednak wolałbym by auto było produkowane w spartańskich warunkach i było tak bezawaryjne jak starsze modele BMW. podsumowując: koreańskie auto naszpikowane elektroniką.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-04-23 09:33:42, MARCIN_RADOM pisze:
zachwycajcie się, ja napiszę tylko jedno. BMW powinno mieć z przodu dwie pary okrągłych reflektorów, a nie koreańskie krągłości.


coś w tym jest, nie można było pomylić tego przodu z inną marką, ale co do M6 to ten bolid robi na mnie piorunujące wrażenie...
  
 
Cytat:
co do M6 to ten bolid robi na mnie piorunujące wrażenie...


osiągi może i tak. jednak inne marki wyciągaja więcej. pamiętam jak w latach 80 bmw z silnika 1,6 wyciągnęło ponad 100KM. teraz czym się może poszczycić? owszem silniki ma jedna z najlepszych, tylko pod jakim względem?
być może zbyt lubię klasykę, ale BMW, prawdziwe BMW dla mnie zawsze będzie mieć cztery okrągłe reflektory z przodu i to specyficzne zaokrąglenie tylnej części tylnych drzwi, na wysokości połączenia szyby z blachą.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-04-23 10:45:57, MARCIN_RADOM pisze:
osiągi może i tak. jednak inne marki wyciągaja więcej. pamiętam jak w latach 80 bmw z silnika 1,6 wyciągnęło ponad 100KM. teraz czym się może poszczycić?


ja patrze troszke inaczej tzn. "wyciągnięcie" jak najwiekszej mocy to jedno, a odpowiedniej mocy połaczonej z TRWAŁOŚCIĄ i kulturą pracy to drugie. Przykład: Mitsibishi Lancer FH420(Coś jakoś tak) jaką moc ma ten silnik z jakiej pojemności i jaką trwałość, trwałość jest prawie żadna, oczywiście przeznaczenie auta inne, ale no właśnie inne przeznaczenie. Tam nie mowy o trwałości 300000km a w BMW owszem, tam nikogo nie interesuje kultura pracy silnika, a w BMW owszem, a i tu i tu mocy jest pod dostatkiem. Myślę, że nie byłoby bardzo dużego problemu z biciem rekordów mocy z litra pojemności, bo doświadczenie BMW ma patrząc choćby na F1, fachowcy uważają, że silnik BMW w F1 jest nawet lepszym silnikiem niż Ferrari, a napewno nie gorszym, a to ferrari wyznaczało ostatnimi laty wzory. Tak więc szczyty technologiczne są wyznaczane w F1, bo gdzie indziej? Myślę, że wiesz do czego dąże i to jest moje takie podejście do "sprawy". pzdr

  
 
to prawda co pisze marcin ze najpiekniejsze sa te starsze bmw ja tylko mam nadzieje ze po zmianie projektanta marki ,bmw wroci do korzeni przeciez w tym lezy cały urok bmw, a co do nowosci to tez sa ladne(mi osobiscie najbardziej przeszkadza wnetrze nowych modeli nie ma tam juz tej agresywnosci oddzielenia czesci kierowcy od czesci pasazera idą w strone renault i citroena ) a co do osiągów to e28 alpina z 85 ma tez 4,8 do 100 to musi byc przyjemnosc z jazdy
  
 
silniki z F1 mają trwałość rzędu kilku tysięcy km, lub nawet niższą. więc nie ma co porównywać. założę się że żadne auto, nawet bmw, produkowane obecnie nie doczeka przy normalnej eksploatacji roku 2025. za dużo w nich oszczędności (nawet w tych wypasionych, kosztujących kolosalne kwoty limuzyn), a zbyt dużo elektoniki, zagmatwanych konstrukcji. nie d dziś pradziwe jest powiedzenie, że naskuteczniejsze i najpiękniejsze jest to co jest najprostsze.

Cytat:
co do osiągów to e28 alpina z 85 ma tez 4,8 do 100 to musi byc przyjemnosc z jazdy


nie miałem przyjemności spróbować. jechałem jednak E-30 M3 EVOII. ufffffff. to była jazda. a na marginesie to to M3 do dzis jeździ po radomiu mimo licznych kolizji i przejść, w dodatku ma sie całkiem nieźle.
pozdrawiam
  
 
przepraszam a gdzie ja porównuje silniki F1 do seryjnych samochodów?! Ja o czym innym Ty o czym innym! Napisałeś,.." że czym BMW ma się chwalić dzisiaj w silnikach?" a no to ci napisałem. Odwracasz kota ogonem pzdr
  
 
chodziło mi o to że wyciąganie mocy z silnika F1 ma się nijak do wyciągania mocy z cywilnego silnika. nie odwracam się ogonem, chyba że do kobiet
Cytat:
Napisałeś,.." że czym BMW ma się chwalić dzisiaj w silnikach?" a no to ci napisałem.


więc czym? co może poza tradycją przyciągnąć potencjalnego klienta do BMW?
pozdrawiam
  
 
Przyznaje racje że wcześniejsze modele BMW miały i mają to "coś", ale moim zdaniem nowe Beemki są piękne i jedyne w swoim rodzaju. Trudno mi zauważyć jakieś naleciałości koreańczyka, te samochody cały czas mimo wszystko zachowują swój charakter - są potężne, mocne, agresywne i zawadiackie. Nowe M5- marzenie.
  
 
a moje marzenie to E-28 M5, lub E-24 M635CSi. i zadne inne!
pozdrawiam
  
 
Swoje marzenie (w kwesti samochodu) raczej szybciej zrealizujesz niż ja moje. Ale mimo wszystko na moją e-34 zlego słowa nie mogę powiedzieć, smiga aż miło, najlepsze jest to że kupilem ten samochod zupełnie przez przypadek, miałem go sprzedać, ale wystarczyło 1200 km, czyli podróż z niemiec i postanowiłem że go sobie zostawie, to był słuszny wybór. Na nową Beemke jeszcze przyjdzie czas. Pozdrawiam.
  
 
Auto niczym z najpiekniejszej bajki.
No cóż można tylko westchnąć i zaplanować sobie, że jak będę miał jakieś 35 lat będę mógł sobie na nie pozwolić. Zajebistwa perspektywa
Pozdro
  
 
Cytat:
2005-04-25 15:16:39, cjanek pisze:
Auto niczym z najpiekniejszej bajki. No cóż można tylko westchnąć i zaplanować sobie, że jak będę miał jakieś 35 lat będę mógł sobie na nie pozwolić. Zajebistwa perspektywa Pozdro


A ile masz lat teraz? Bo ja musiałbym powiedzieć jak będę miał 45 lat to może będę mógł sobie na nie pozwolić (a mam 25) to jest dopiero zajebista perspektywa...
  
 
też mam 25 wiosenek, ale myślę że stopa życiowa z deka się podniesie w najbliższych latach. I akurat BMW seria 6 M6 będzie miała ponad 10 lat.
  
 
Cytat:
2005-04-25 15:34:43, cjanek pisze:
też mam 25 wiosenek, ale myślę że stopa życiowa z deka się podniesie w najbliższych latach. I akurat BMW seria 6 M6 będzie miała ponad 10 lat.


czyli jestes optymistą, ja nie mówię nie, ale może za 10 lat na M6(dziesięcio-letnie) będzie nas stać...........ale na paliwo już nie
  
 
Cześć. Nie no jak będzie Cie stać na 10 letnią M6 to i na paliwo ci nie zbraknie. Spokojnie.
Jestem ciekaw ile będzie kosztowac litr bezołowiowej za te dziesięć latek.

A tak apropo's benzyny, w niedzielę tankowałem na Orlenie paliwo, po 4,09 za litra! SŁABO MI SIĘ ZROBIŁO!!!
Stacja w Warszawie ul. Ostrobramska.

POZDRAWIAM