Wymiana osłony przegubu zewnętrznego.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Zauważyłem ostatnio że mam pękniętą osłone przegubu zewnętrznego i w związku tym pasowałoby w miarę szybko ją wymienić.
Mam pytanko, czy ktoś sie już z tym bawił samodzielnie?
Czy poradzę sobie sam metodą garażową czy lepiej oddać tę robotę mechanikowi?

Pozdrawiam
  
 
ja wymieniam sam. nie wiem czy masz narzedzia i doświadczenie
  
 
Narzędzia mam podstawowe, specjalistycznych brak.
Co do doświadczenia to sam nigdy nie robiłem tego typu spraw.Zawsze asystowałem i pomagałem ale w razie czego mogę liczyć na pomoc osoby zaprawionej w bojach
Napisz jeśli możesz czy jest to skomplikowana sprawa.
Gdyby się dało będe wdzięczny za jakiś opis robótki, na co uważać itd.
Dziękuję i pozdrawiam.
  
 
Pozwole sobie zacytować fragment książki do Corolli E8 i E9. U ciebie powinno być tak samo:

SPRAWDZANIE PÓŁOSI
= Sprawdzić wzrokowo i wymienić uszkodzone osłony. W celu ich wymiany należy wymontować i rozłożyć półoś. Jeśli do smaru dostały się zanieczyszczenia, wymyć przegób i nałożyć świeży, specjalny smar (grafitowy - dostarczany razem z zestawem naprawczym)
= Zamocować wymontowaną półoś w imadle z wkładkami ochronnymi na szczękach i sprawdzić przeguby, czy poruszają się bez oporów i nie mają za dużych luzów
=Przegób równobieżny od strony koła (zewnętrzny) nie powinien wykazywać żadnego luzu przy odciąganiu i dociskaniu ręką.
= Wewnętrzny przegub równobieżny powinien mieć możliwość przesuwania się na półosi
= Wewnętrzny przegób nie powinien wykazywać wyczuwalnego luzu promieniowego podczas próby obrotu przegubu w stosunku do półosi
= Jeśli próby dały negatywny wynik, rozłożyć półoś

ROZKŁADANIE PÓŁOSI (półoś wymontowana)
= Zdjąć zabezpieczenie z pierścieniem przeciwpyłowym i ściągnąć z półosi przegub od strony skrzynki przekładniowej
= Przed wymontowaniem osłon przegubów zaznaczyć pisakiem położenie ich krawędzi w stosunku do półosi w celu ułatwienia późniejszego zamontowania
= Odgiąć wkrętakiem i zdjąć opaski osłon na przegubie wewnętrznym
= Zsunąć osłonę przegubu na półoś
= Przed ściągnięciem czaszy przegubu zaznaczyć pisakiem lub farbą jej położenie w stosunku do jarzma elementów tocznych
= Rozgiąć odpowiednimi szczypcami i wyjąć pierścień zabezpieczający jarzmo
= Zaznaczyć punktakiem położenie jarzma w stosunku do półosi, gdyż podczas składania powinien on być osadziny w tym samym położeniu ( jarzmo to ta część nasunięta na półoś z takimi trzema łożyskami - uważaj żeby się nie rozpadły !!! )
= Wybić jarzmo z półosi za pomocą młotka i mosiężnego pręta, nie uderzając przy tym w rolki
= Ściągnąć osłonę przegubu wewnętrznego
= Jeśli na prawej półosi jest zamontowany ciężar równoważący, otworzyć jego zacisk i zdjąć ciężar, wcześniej zaznaczyć jego położenie
= Poluzować opaski i ściągnąć z półosi osłonę przegubu zewnętrznego
Uwaga Nie należy rozkładać przegubu zewnętrznego
= Starannie wytrzeć wnęki, części wewnętrzne, kołnierze, pokrywy i osłony przegubu. Stary zużyty smar należy usunąć za pomocą rozcieńczalnika (benzyną) lub sprężonego powietrza
= Sprawdzić zużycie bieżni i rolek przegubu, w razie potrzeby wymienić przegub

SKŁADANIE PÓŁOSI
= Wymienić porowate i uszkodzone osłony. Każdorazowo należy wymieniać wszystkie opaski osłon (zaciski) i pierścienie zabezpieczające
= Nałożyć cienką warstwę smaru na powierzchnię półosi w celu łatwiejszego przesuwania osłony. Wielowypust półosi owinąć taśmą samoprzylepną, aby uniknąć uszkodzenia osłony podczas nakładania
= Nasunąć osłonę przegubu zewnętrznego z opaskami, nie zaciskająć opasek. Nie zamieniać wzajemnie osłon przegóbów (zewn. na wewn.) Osłony i opaski przegubu zewnętrznego są mniejsze niż przegubu wewnętrznego
= Zamontować ciężar równoważący na prawej półosi, jeśli był zdejmowany. Zacisk mocujący powinien znaleźć się w rowku półosi
= Nasunąć osłonę przegubu wewnętrznego z opaskami
= Wsunąć jarzmo elementów tocznych na półoś, przy czym zukosowane jarzmo powinno być skierowane do półosi, a znaki naniesione punktakiem podczas rozkładania powinny się pokrywać
= Wbić jarzmo na półoś za pomocą młotka i mosiężnego pręta. Nie należy stosować przy tym nadmiernej siły, a pręt przykładać na przemian w różnych, przeciwległych punktach na obwodzie
= Włożyć nowy pierścien zabezpieczający w rowek półosi
= Wypełnić specjalnym smarem puste przestrzenie między elementami z obu stron przegubu zewnętrznego i wewnętrznego. Zwróć uwagę, aby możliwie mało smaru dostało się do osłon a cały "siedział" na przegubie
= Zamontować czaszę przegubu w takim samym położeniu, jak przed rozłożeniem i zawinąć osłonę.
= Zamocować opaskami osłony od strony dużych średnic. Osłony powinny być pewnie osadzone w rowkach półosi. Zacisnąć opaski.
= Przesunąć koniec osłony po stronie mniejszej średnicy do znaku na półosi. Po zamontowaniu osłony nie powinny być rozciągane lub ściskane. Zacisnąć opaski.
= Osadzić pierścień przeciwpyłowy i zabezpieczyć nowym pierścieniem zabezpieczającym
= Zamontować półoś
  
 
Ja od siebie dodam że należy uważać przy odkręcaniu i dokręcaniu śruby trzymajacej półoś aby samochód nie spadł z podpór - wymagany jest duży moment siły.
Podkreślę jeszcze, ze wypada stosować nowe zawleczeki

Pospiesz sie bo przegub będzie mozna juz tylko wymienić...

Pozdrawiam
  
 
przydaje się klucz dynamometryczny. dobrze jest sprawdzić momenty dokręcania śrub. nie na pałę.
  
 
Dla Corolli E8 i E9 i pewnie też u ciebie moment dokręcenia tej nakrętki wynosi 190 Nm
  
 
Qrde, looqasch dzięki za małe opowiadanie
Po takiej lekturce zastanowię się czy nie lepiej będzie oddać autko w ręce fachowca bo z przegubem to chyba nie ma żartów, a cena wymiany nie taka duża - 40 zł.
A w kwestii przegubu to pewnie nia ma się co bawić w zamienniki??

Misiek II co miałeś na myśli??
Cytat:
Pospiesz sie bo przegub będzie mozna juz tylko wymienić...


Wiem, że tego nie da sie naprawić ale dlaczego powinienem się spieszyć?
Pytałem juz kiedyś przy okazji jakiegoś innego postu jak długo można jeździć ze stukającym przegubem i kilka osób odpisało mi że jeżdżą juz jakis czas i nie jest źle.

Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
  
 
Ze stukającym przegubem powiedzmy ze można jeździć ale musi on być w osłonie żeby jego stan się jako-tako nie pogarszał...
Bez osłony piach bardzo szybko zniszczy przegub.

Pozdrawiam
  
 
Ja to robię trochę inaczej:
zdejmuję osłonę przegubu wewnętrznego, odkręcam gałkę z wahacza i zrzucam ją z wahacza, wyjmuję bebechy z przegubu wewnętrznego razem z półośką (obudowa przegubu zostaje w skrzyni), zdejmuję seger zabezpieczający, zrzucam to coś trójramienne (wewnętrzną część przegubu), ściągam osłony wewn., zewn., wymieniam co trzeba i składam w odwrotnej kolejności.
Do wyjęcia całej półosi (przynajmniej w Carinie) trzeba spuścić olej ze skrzyni
Pozdro.