łączniki stabilizatora?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Jakieś 2 miesiące temu wymieniłem komplet amortyzatorów (120. tys. przebiegu) i ku mojej rozpaczy komfort jazdy drastycznie sie pogorszył (chodzi mi o hałas)! Oczywiście jest sztywniej, dużo pewniej czuję się w zakrętach, ale odnoszę wrażenie, że po tej wymianie padły wszystkie elementy gumowe (gumki drążka i stabilizatory, przynajmniej hałasy dochodzące z zawieszenia by na to wskazywały - zarówno z przodu jak i z tyłu). Najdziwniejsze jest to, że wymieniając amorki zaleciłem sprawdzenie wszystkich luzów (wymienili jeden łącznik stabilizatora - reszta była ok). Mam pytanie do forumowiczów - czy to możliwe, żeby w tak krótkim czasie szlag trafił wszystkie 4 łączniki? czy może to hałasuje co innego?czy może w warsztacie po prostu coś skopali?
  
 
jesli dochodza stuki z zawieszenia to najpierw sprawdz gumy stabilizatora,a pozniej laczniki.zobacz tez dolne sworznie,moze to one maja juz luz(chociaz nie powinny).Jelsi to beda gumy,nie kupuj podrob bo za niedlugi czas znowu bedziesz mial to samo,a łaczniki na pewno nie z JC AUTO.
  
 
Dzięki, tylko czy jest jakaś alternatywa dla ASO? (Jak mi w Toyocie na Woli zaśpiewali za komplet łączników 900 zł, to o robociznę nawet się nie pytałem...) Znacie jakieś porządne warsztaty w Warszawie, gdzie mógłbym wymienić gumki za rozsądne pieniądze? (kurczę, przecież moja Carinka ma już 10 lat, nie będę inwestował w nią kasy jak w nowy wóz - mimo że to Carina - dopiero co wpakowałem ponad 2 tysiące w amorki i myślałem, że będę miał spokój...)
  
 
Uu... kolego 2000 przyjedz do Tarnowa, opłacać sie musi bo Twoi rodacy z warszawy przyjezdzają do nas.
Spieprzyc przy wymianie amorów jest co (wbrew pozorom!). Niemozliwe jest równiez to, że na nowych amorach padła reszta zawieszenia.
  
 
wlasciwie to jka mozna zle zamontowac amory,poza tym co to za amortyzatory co kosztuja w sumie ponad 200PLN+pewnie robocizna.Do swojej Corolli ostatnio kupilem SACHS-y na przód za 220PLN/szt.oczywiście wymieniałem sam.Wracając do gumek stabilizatora,to oryginalne wcale nie są drogie,a łączniki to polecam LEMFORDERA lub SWAGA
  
 
Amortyzatory (Kayaba) wymieniałem w Szczecinie, cena oczywiście z robocizną! Drugi raz się nie będę do nich tarabanił, dlatego chciałem to zrobic w wawce za rozsądne pieniądze...
  
 
Hm................
Amorki teoretycznie nie powinny rozpieprzyć zwiechy.
Więc szukał bym właśnie w stabilizatorach i(lub) w żle zamontowanych amorkach i tu podzielam zdanie SerwisJ.
A za Amory to zdrowo przepłaciłeś.
I jeszcze jedno stuki były od początku jak tylko wyjechałeś z warsztatu po zmianie amorków???

Pozdro.
  
 
Znajome stuki usłyszałem zaraz po ruszeniu spod warsztatu (wiem jak sie objawia "skończony" łącznik , już raz wymieniałem ). Wkurzyłem się na maksa, bo podobno wszystkie luzy zlikwidowali, ale była godzina 19, a ja na rano musiałem być w Warszawie, więc dałem sobie spokój z robieniem awantury. Po wjechaniu na cudowne stołeczne nawierzchnie, okazało się, że stuki dochodzą z tyłu i z przodu. W ogóle od wymiany tych nieszczęsnych amorków, wszystkie plastiki mi zaczęły trzeszczeć - czy to normalne? Ogólnie odczuwam, że tramwaj ma lepszą amortyzację niż mój samochód...
  
 
Moze zamiast wsadzic nowe amorki zrobili Ci zawieche na sztywno ,musisz pojechac gdzies na warsztat i to obejzec. Pozdro
  
 
Mechanika pojazdowa Henryk Błoński

05-220 Zielonka
ul. Poniatowskiego 63
Tel/fax 0(prefix)22 781-81-38
Najlepszy zawieszeniowiec w okręgu warszawskim.podjedz sobie do niego od razu Ci powie co i jak.nie trzeba sie zapisywac,mozesz w ciemno jechac.czynny od 7 do 17tej
  
 
No! w końcu konkretna odpowiedź! Wielkie dzięki, nie omieszkam skorzystać.
  
 
Jest to znany zakład specjalizujący się iwyłącznie w układach zawieszeniowych od 01 września 1984r.Gorąco polecam.Warto zajrzeć na ich stronę:
http://www.blonski.fdf.pl/
  
 
Dobrze że nie od 1939 roku...
  
 
Dobrze że nie od 1939 roku...
  
 
taaaaaaa
To zdążyli już tyle spieprzyć że się nauczyli!

Pozdro.
  
 
byłem ciekaw kiedy zacznie się jazda...
  
 
Spokojnie nic się nie zaczyna!

Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-05-18 07:43:54, Kafi pisze:
Spokojnie nic się nie zaczyna! Pozdro.


Jasne Kafi,nie ma co my wiemy swoje-a to wystarczy.
  
 
powiem tylko tyle: wiecie że nic nie wiecie!!!
  
 
Cytat:
2005-05-16 16:21:40, mario75 pisze:
Amortyzatory (Kayaba) wymieniałem w Szczecinie, cena oczywiście z robocizną! Drugi raz się nie będę do nich tarabanił, dlatego chciałem to zrobic w wawce za rozsądne pieniądze...



Witam.

Gdzie dokładnie?
Pozdrawiam