Carina E po wymianie sprzegla, HELP

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
pisalem dopiero co, ze troche zostawilem $ w serwisie. M.in. wymieniono mi cale sprzeglo (komplet). Dzis samochod odebralem i od razu widze, ze jest problem, ktory polega na tym, ze samochod wpada w dziwne wibracje.

A dokladnie to wyglada to tak:
Sprzeglo, jedynka i ruszam, bez wzgledu na to czy dodam gazu, czy nie samochod wpada w wibracje, dalej dwojka, puszczam sprzeglo, znowu samochod wpada w wibracje, ktore po calkowitym puszczeniu sprzegla znikaja i tak na kazdym nastepnym biegu, z tym ze zjawisko to jest coraz slabsze, czyli najbardziej trzesie na biegu pierwszym, przy kazdym wyzszym trzesie sie coraz mniej.

Trzesienie, wibracje pojawiaja sie nawet jak np. redukuje z biegu wyzszego na nizszy, zawsze w momencie jak 'bierze' sprzeglo to sie pojawia, nastepnie znika.

Pomozcie co to do cholery moze byc. Spieprzyli cos przy wymianie, zle (czyt. kiepskie) czesci wlozyli?!

Licze na pomoc, zeby szybko zareagowac i reklamowac w serwisie, choc nie chce mi sie tam znowu jechac...
  
 
widze, ze nikt nic na ten temat, wiec napisze co wiem, moze sie przyda innym w przyszlosci, ale oby nie

zadzwonilem do innego poleconego serwisu, opisalem sytuacje i mi powiedziano, ze to wynika z tego ze tarcza sie slizga po docisku - wadliwe sprzeglo! W zwiazku z tym powinni mi wymienic sprzeglo jeszcze raz i najlepiej na AISIN, tak na marginesie, to nie wiem co mi zaufany serwis zamontowal.
to na razie tyle
  
 
cd.

diagnoza - trefne sprzeglo, wymienia je znowu. zapytalem co za szajs wlozyli i ze jak beda nowe kupowac to chce zasugerowac jakie konkretnie maja mi kupic, a na to sam szef serwisu mi mowi, ze to byl Sachs i ze Sachsa wymienia, na to zrobilem tylko wielkie oczy i przystalem na propozycje, a w miedzyczasie smigam autem zastepczym z ASO
  
 
Chyba ZSAJS skoro sie nie sprawdzilo to na milosc boska nie popelniaj drugi raz tego bledu tylko zaluz Aisin bo znowu bedzie kicha albo co gorsze po niedlugim czasie a wtedy powiedza ze to twoja wina.Niedawno sam sie bujalem z nieoryginalnym sprzeglem do Forda to samo szarpania podczas ruszania ciezko chodzil pedal i skrzynia biegow klepala na wolnych obrotach ciezko wchodzily biegi .Majstry twierdzily ze pewno skrzynia sie rozlatuje bo przebieg 240 tys ,rok sie meczylem,wkurzylem sie kupilem oryginal za 800 zl jeszcze raz wymiana no jak reka odjal
To mnie nauczylo jednego zadnych podrob bo wtedy zamieniasz swoje auto w jedna wielka podrobe.
  
 
Sachs jest very good, albo wadliwe bylo albo dali co innego a powiedzieli ze Sachs.
  
 
Cytat:
2006-10-04 22:10:55, CzapCzap pisze:
Sachs jest very good, albo wadliwe bylo albo dali co innego a powiedzieli ze Sachs.



Na razie im wierze
  
 
zgadzam się z Czap Czapem,nawet najlepszym się zdarza raz na jakiś czas,do sachsa nie mam zastrzeżeń
  
 
Cytat:
2006-10-04 23:07:12, profesorr pisze:
zgadzam się z Czap Czapem,nawet najlepszym się zdarza raz na jakiś czas,do sachsa nie mam zastrzeżeń



dobrze slyszec
  
 
Powiem ci że fachowcy w tym serwisie są jak z koziej d... trąba) Żeby po wymianie
trzeba było od razu wymieniać sprzegło to się w głowie nie mieści.
Ja owszem kupiłem kiedyś szajs jakiś z JC (samą tarcze i łożysko) i po 6 miesiącach padło no ale to było 6 miesięcy jazdy. Potem załozyłem AISIN i naprawde super się jeździ.
Fakt nie warto kupować tanich podróbek w tym temacie. Ale dobrze że od razu ci walneło bo po jakimś czasie miałbys problem z reklamacją. Pozdro.
  
 
Cytat:
2006-10-07 13:20:17, PiterK pisze:
Powiem ci że fachowcy w tym serwisie są jak z koziej d... trąba) Żeby po wymianie trzeba było od razu wymieniać sprzegło to się w głowie nie mieści.



Dotad nie zdarzaly im sie wpadki. Szef mi powiedzial, ze niestety mieli juz podobne przypadki z wadliwymi nowymi sprzeglami, dla nich to jest klopot, bo musza tlumaczyc sie przed klientami i robote maja podwojna, fakt, ze widac nie sprawdzili czy wszystko ok zanim mi auto oddali...
w kazdym razie teraz jest wszystko superowo