Brak ładowania w MK7 D

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,

Wczoraj umarla mi calkowicie elektryka podczas jazdy (swiatla, kierunki, dyskoteka na descie i immo).

Po naladowaniu przez noc, okazalo sie ze nie ma ladowania.

Czy alternator odszedl do lepszego swiata czy jest jeszcze jakis inny powod (bezpiecznik, przelacznik, kabelek, whatever) ?

MJ
  
 
kolego wyszukiwarka sie kłania ...
ostatnio pełno informacji na ten temat było ...
  
 
Cytat:
2008-07-19 15:47:28, bzikol pisze:
kolego wyszukiwarka sie kłania ... ostatnio pełno informacji na ten temat było ...



Hm.... sprawdzilem i znalazlem niewiele informacji (w ostatnim czasie) - szukalem pod haslem alternator.

Ale z tego co wyczytalem, to obrotomierz bierze impulsy z alternatora. W czasie jazdy obrotomierz czesto umieral. I teraz pytanie - czyzby szczotki w alternatorze siadaly (i tylko czasem dostawaly "styku" co powodowalo "wlaczenie" sie obrotomierza) ?
  
 
Cytat:
2008-07-19 17:21:08, jalokim pisze:
Hm.... sprawdzilem i znalazlem niewiele informacji (w ostatnim czasie) - szukalem pod haslem alternator. Ale z tego co wyczytalem, to obrotomierz bierze impulsy z alternatora. W czasie jazdy obrotomierz czesto umieral. I teraz pytanie - czyzby szczotki w alternatorze siadaly (i tylko czasem dostawaly "styku" co powodowalo "wlaczenie" sie obrotomierza) ?


Miałem to samo, w czasie jazdy wskazówka obrotomierza opadała do zera i się podnosiła . Przyczyną był zanieszyszczony komutator, elektryk przetarł drobnym papierem ściernym i po problemie. W dieslu to właśnie jest dobre, że padający alternator sygnalizuje nie tylko lampka ale i obrotomierz.

Jeśli to nie pomoże to wymień szczotki.
  
 
Cytat:
2008-07-19 17:45:41, zagore1 pisze:
Miałem to samo, w czasie jazdy wskazówka obrotomierza opadała do zera i się podnosiła . Przyczyną był zanieszyszczony komutator, elektryk przetarł drobnym papierem ściernym i po problemie. W dieslu to właśnie jest dobre, że padający alternator sygnalizuje nie tylko lampka ale i obrotomierz. Jeśli to nie pomoże to wymień szczotki.



No wlasnie problem jest taki, ze u mnie lampka sie nie swieci :/

Apropos - czy ktos z Was ma moze ksiazke WKŁ odnosnie Escorta Diesla? Czy moze podeslac skany czesci zwiazanej z alternatorem?

Bo z tego co ogladalem, trzeba odkrecic zdezak - pytanie co jeszcze - a moze zle kombinuje ?
  
 
Cytat:
2008-07-20 13:02:23, jalokim pisze:
No wlasnie problem jest taki, ze u mnie lampka sie nie swieci :/ Apropos - czy ktos z Was ma moze ksiazke WKŁ odnosnie Escorta Diesla? Czy moze podeslac skany czesci zwiazanej z alternatorem? Bo z tego co ogladalem, trzeba odkrecic zdezak - pytanie co jeszcze - a moze zle kombinuje ?



Jak chcesz to jam mam ksiazke do Escorta,jak chcesz to podesle Ci skany
  
 
Cytat:
2008-07-20 13:28:50, Sjepka pisze:
Jak chcesz to jam mam ksiazke do Escorta,jak chcesz to podesle Ci skany



Ofkors, ze "chce" (prosze).

mikolaj.jopczynski maupa gmail.com
  
 
Poszlo tego sporo
  
 
Cytat:
2008-07-20 14:30:32, Sjepka pisze:
Poszlo tego sporo



Podziekowali
  
 
A znalazles tam cos wartosciowego ???
  
 
Mysle ze ten zderzak to naciagane... Spod auta powinienes spokojnie wszystko opanowac... Sprawdz przewód z alternatora! ja miałem juz tak kiedys ze rozbierałem i czyscilem wszystko a okazalo sie ze zrobila sie przerwa na przewodzie, tym w tej czarnej oslonie, polutowalem i było super!