Dusigrosze powiedza Ci, ze swiece wymienia sie wtedy kiedy sie zepsuja. Nie jest to jednak prawda.
Zywotnosc swiecy zarowej obliczona jest maksymalnie na 200 tys. kilometrow. Po tym czasie nastepuje jej degradacja, czyli obnizenie skutecznosci. Po wykreceniu jej i podlaczeniu do akumulatora moze sie nadal nagrzewac, ale... nie osiaga juz swojej optymalnej temperatury.
Sprawna swieca zarowa nagrzewa sie do 1000 stopni Celciusza. Potem ta temp. spada.
Dzieki temu, ze mamy bardzo lagodna zime moze nie odczuwamy tak bardzo niesprawnosci swiec zarowych, ale przy duzych przymrozkach to wyjdzie.
Serwisowo zaleca sie wymiane swiec co 150 tys. km.
UWAGA! Swiece mozna wymieniac tylko kompletami. Oczywiscie wymiana jednej swiecy tez da rezultat, ale drogi. Uszkodzeniu moze ulec sterownik swiec, oraz same swiece.
Do Twojego samochodu swiece sa na szczescie tanie. Ostatnio kupilem takie swiece firmy AutoLite za 10 zl. za sztuke. Jak widzisz koszt niewielki, ale za to jakie efekty. Przy wymianie jest sporo zachodu, ale da sie to zrobic.
Wiec nie warto oszczedzac. (Drogie swiece to koszt 45 zl. za sztuke).