Nawet nie śmiałbym tworzyć nowego tematu bez sprawdzenia "szukajką". Ale dokładnie problem nie w samej technicznej sprawie zmiany uszczelniaczy ale bardziej dostania się do zaworów. Kolektor dolotowy sprawnie przykrywa te na 3 i 4 cylindrze i dlatego mam zamiar go zdemontować przed wymianą, ale nie jestem pewien czy to wystarczy, czy popychacze dają sie przesuwać na tyle żeby dostać się i zdjąć sprężyny czy np. będzie trzeba wyciągać całe wałki popychaczy bo wtedy to kompletnie inny zakres robót itp. Dlatego pytam o ten konkretny model silnika.
Nie wiem czy użyłem dobrych pojęć technicznych ale nie jestem w tym specem.
A tak na marginesie dzieki za odzew bo myślałem że już okres urlopowy w pełni
Pozdrawiam