Opóźniona reakcja po wcisnieciu na pedał gazu

problem taki że gdy nacisne na pedał gazu to obroty dopiero wskakują po czasie(tak jest na PB a na gazie też ale prawie nie zauważalne) na PB jest też nierówna praca silnika i przerywa po odpaleniu(na zimnym) czasami lubi zgasnąć... jak sie rozkręci to śmiga na benzynie fajnie, na gazie ok tylko powyżej 4000obr/min jak i do 2000obr/min czasami lekko szarpnie.
wymienione:
świece NGK, kable BOSCH, obie sondy
podpięty był pod kompa i nie wykryło żadnych błędów! Nie mam pojecia co to może być... Może ktoś miał taki problem i go rozwikłał?
Potencjometr przepustnicy- sprawdzony(dobre parametry)
Może katalizator bo już 195000km przejechane i może być zapchany..

[ wiadomość edytowana przez: lobo-essi dnia 2007-12-02 22:48:59 ]

a jakie masz paliwo, jak jak mam kiepskie paliwo to moj ess tak idzie ja mół, Zalej na przeczyszczenie 98 lub v-power i przejedz sie na odcieciu by przeczysciło wtryski i bedziesz miał dobrze.

filtr paliwa ,powietrza .......


[ wiadomość edytowana przez: cinus dnia 2007-12-03 06:10:06 ]

filtr paliwa wymieniony 1000km temu, filtr powietrza -stożek, kompresja 13-10-13-13 wiec myśle że to nie przez kompresje..

A wydech ?? Może któryś z tłumników się rozwalił lub kat zapchał
Ile max Ci teraz pójdzie ??
Sonda lambda może jest uszkodzona i przełączyła Ci kompa w tryb awaryjny, jakie masz spalanie ?

Co tłumników to sprawdź czy spliny się wydostają normalnie z wydechu czy nie ma jakiegoś syczenia przyłoż rękę i też sprawdź co czujesz

max szedl 215 teraz nie mam w sumie gdzie rozkrecic maxa ale mysle ze powinien sie tyle rozkrecic(200 lekko) tylko tak troche gorzej mu to idzie niz kiedys... kata mam zamiar wyrzucic jeszcze w tym tygodniu, a sondy wymienione na nowki (tylko nie wiem czy w rs tez ma być podpieta dodatkowa masa do sondy...?)tam jest przepustnica i jak odepne potencjometr to chodzi gorzej troche(bardziej przerywa)