Niespadajace obroty od 3tys do 4tys wielki problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
okolu 17 pojechałem 20km od domu i postawiłem samochód na 6 godzin. i po odpaleniu go w celu powrotu do domu obroty wchodzą na 3tys. czekałem chwile itd ale nic to nie dało. kilkakrotnie odpaliłem i zgasiłem silnik i nic. wkoncu zapaliłem i dodałem gazu tak gdzieś do 5tys i wtedy obroty byly jeszcze wyższe. ale nic. trzeba jechać. i tak przejechałem 20km a w miedzy czasie obroty doszly do 4tys na luzie. oczywiscie na biegu na 4 i 5 biegu bylo 2tys obrotów. jazda jak na tempomacie. na podwórko sprawdziłem ale linka się nie blokuje. co może być.... samochód potrzebny mi jutro a tak nie będę go katował
pomocy!!!!
  
 
a i jeszcze jedno. dzieje sie tak zarówno na lpg jak i bp
  
 
Miałem coś takiego jak "se" kiedyś zaszalałem i wykupiłem w myjni samochodowej program SUPER-EXTRA-MEGA-TURBO

.....był to program z myciem podwozia.

Po takim myciu kiedy uruchomiłem silnik ...też miałem wolne obroty na poziomie ok. 3000 obr. I tak wróciłem do domu przez całe miasto (...).

Po kilku godzinach parkowania na słońcu ...wszystko wróciło do normy. Nie wiem co to było.



Może z uwagi na panujące mrozy ...coś tobie przymarzło - zamokło ?

Spróbuj wjechać do ciepłego garażu i zaczekaj. Może to coś pomoże.
  
 
z tym może być problem ale postaram się coś wykombinować(nie mam garazu). bo wątpię aby to była sonda albo krokowy albo czujnik położenia przepustnicy skoro było ok. proszę o więcej sugestii jak cos
  
 
Weź spinacz i sprawdź błędy.

Może właśnie akurat coś padło - jakiś czujnik.

Nie ma reguły na to i nie ma tłumaczenia że przecież było dobrze
  
 
Ubiegłej zimy miałem taki sam problem. Winna był linka gazu, która zacinała się w pancerzu. Już nie pamiętam jakiego środka tam prysnąłem ale po rozruszaniu jej do dziś mam spokój.
  
 
Cytat:
2010-01-24 11:12:31, Michal7e91 pisze:
Ubiegłej zimy miałem taki sam problem. Winna był linka gazu, która zacinała się w pancerzu.:



Michoł!..czytaj no uwazniej co piszom Kolegi :

Cytat:
2010-01-24 00:37:41, adrian05031991 pisze:
.." sprawdziłem ale linka się nie blokuje..."

  
 
Cytat:
2010-01-24 12:11:58, bogdan1 pisze:
Michoł!..czytaj no uwazniej co piszom Kolegi :



Sorki. Musiałem to przeoczyć
  
 
które styki zewrzeć w celu odczytania błedów. proszę o dokładny opis zęby czegoś nie z****ć
  
 
Było... było ...było....

np.: >> KLIK <<
  
 
juz wiem. dzisiaj doszedł problem z tym ze wogóle nie chce zapalić.... a jak do tej pory w mrozy palil za pierwszym razem. juz nie mam do niego siły.......... niech juz bedzie ciepło!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Cytat:
2010-01-24 01:40:22, adrian05031991 pisze:
z tym może być problem ale postaram się coś wykombinować(nie mam garazu). bo wątpię aby to była sonda albo krokowy albo czujnik położenia przepustnicy skoro było ok. proszę o więcej sugestii jak cos


A ja właśnie myślę że to może być krokowiec-wyczyść go i reset kompa zrób...
  
 
no niewiem co z tym krokowcem. błedów nie ma. własnie sprawdzałem tylko bład 12 jest
  
 
Dla mnie to tak wygląda jakby się krokowiec zablokował i dlatego tak jest-wyczyść i zobaczymy co dalej,bo mam nadzieję,że to tylko od syfu.Chyba ,że padł na amen, no to wymiana cie czeka.
  
 
ale skoro wczoraj zapalal normalnie po tym jak wrocilem i mial te nie rowne obroty a dzisiaj amen jest
  
 
Słuchaj-gdybać to sobie można , ale od tego auto sie nie naprawi.Musisz pójść do garażu i sprawdzić parę rzeczy .Rzuć okiem, czy nie spadł ci jakiś wężyk od podciśnienia-to też nieraz powoduje pobieranie lewego powietrza i wzrost obrotów.Póki co nie mam innych pomysłów.
A poza tym co to znaczy AMEN ?Nie kręci wogóle czy kręci i nie zapala?






[ wiadomość edytowana przez: leszek_espero dnia 2010-01-24 13:48:06 ]
  
 
Cytat:
2010-01-24 13:45:59, leszek_espero pisze:
A poza tym co to znaczy AMEN ?


Amen , jak się nie mylę ..znaczy bodaj: "Niech się stanie" ..


oo..dla pewności se zerknąłem jesio :
AMEN
  
 
Cytat:
2010-01-24 14:01:51, bogdan1 pisze:
Amen , jak się nie mylę ..znaczy bodaj: "Niech się stanie" ..


Poprawiłeś mi bogdan humor na resztę dnia...
  
 
Cytat:
2010-01-24 13:26:59, adrian05031991 pisze:
dzisiaj doszedł problem z tym ze wogóle nie chce zapalić.... a jak do tej pory w mrozy palil za pierwszym razem. juz nie mam do niego siły.......... niech juz bedzie ciepło!!!!!!!!!!!!!!



...w jakie mrozy palił ...teraz jest -25 st C

Może coś zamarzło. Kiedy ostatnio dolewałeś "dykte" do paliwa ?

Jak już odpalisz zalej ze 2 litry (...) poszukaj jakiejś ciepłej kryjówki i głowa do góry.
  
 
Cytat:
2010-01-24 17:57:41, leszek_espero pisze:
Poprawiłeś mi bogdan humor na resztę dnia...



czepiacie się człowiek zły to nie myśli co pisze... w wiec... pożyczyłem wczoraj prądu.... parę razu zakręcił i zapalił ale przez 10 minut musiałem trzymać na gazie bo gasł ale potem zaczął chodzić... tzn obroty miał bardzo niskie i falowały ale po kolejnych 10 minutach się uspokoiło i było jakieś 850. wiec w drogę. po przejechaniu jakiś 40km zauważyłem ze znowu mam wysokie obroty przy zmianie biegu. jakieś 2900obr. ale po dojechaniu do miasta postoju na światłach obroty po minucie spokojnie sobie zeszły lekko poniżej tysiąca i było ok. ludzie jak się patrzyli jak mój silnik wył.... morał tego taki ze coś zamarzło.... ciekawe co będzie dziś.... ale jestem dobrej mysł....