Santa fe CRDI 2.0 -2002 jest nie wesoło

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Kolegów i może Koleżanki. Może ktoś miał podobne kłopoty i ukierunkuje mnie zanim pojadę do ASO i wydam worek kasy .
Mam kilka problemów z Santa. Może dla porządku ponumeruję je.

1) W trakcie jazdy silnik gaśnie i nie daje się uruchomić przez ok 30 s. np. trakcie wyprzedzania - mały horror
Zapala się kontrolka silnika. Po sprawdzeniu kodów pokazuje się U0009 - co oznacza High Speed CAN Communication Bus (-) shorted to Bus (+). Wiem że to może być zwarcie na kablach. Ale co dalej ?

2) Czy do wymiany gum na belce stabilizatora trzeba opuszczać wózek silnika? W serwisie powiedzieli mi, że zrobią to razem ze sprzęgłem bo inaczej nie mają miejsca na odkręcenie śrub. Robocizna około 1000zł .

3) Głośna praca silnika - czasami chyba spalanie sutkowe. Turbo jest ok, choć w intercoolerze są ślady oleju.

Proszę o opinie i porady, Santa Fe jest fajne i nie chcę go sprzedawać.


[ wiadomość edytowana przez: Debordo dnia 2008-07-01 20:13:17 ]