Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Suchii Sympatyk FEFK MKVII 1.8 (LPG) Gdynia | 2009-03-29 11:13:00 Pacjent: 1.8 RKC
Pojechałem w piątek na "regenerację" podwozia, czyli doprowadzenie podłużnic do stanu urzywalności plus konserwacja i już podczas jazdy stwierdziłem że auto nie wkręca się na obroty tak jak powinno. Dochodzi do odcięcia, ale zajmuje mu to zauważalnie więcej czasu, obroty rosną jakoś tak niemrawo. W granicach tam gdzie "łapie" max Nm ma dziurę, tzn ciągnie do 4200 obr/min potem na chwilę dostaje zadyszki (odczuwalny spadek przyspieszenia) i znów ciągnie do przodu. Dodatkowo po dojechaniu na miejsce i podniesieniu maski słychać było wyraźne syczenie gdzieś w okolicy dolotu i właśnie tego syczenia nie mogłem zlokalizować, było ciemno a ja nie miałem czasu żeby się temu bliżej przyjrzeć. Dochodzi jeszcze do tego problem z wolnymi obrotami, spadają do poziomu 200-400 obr/min, telepie silnikiem jak Fiatem panda na wybojach, ale nie gaśnie. Od wczoraj siedzę i szukam informacji na temat tego dziwnego syczenia, trochę wiedzy już zebrałem, ale jeśli ktoś z Was ma jakieś pomysły, chętnie wysłucham (wyczytam). |
yezXR3i Sympatyk FEFK BMW E91 Bukowno | 2009-03-29 11:20:15 może jakas nieszczelność w dolocie? albo ci turbine założyli i nie wystroili |
Blazey Ford Escort mk VII Oława/IJsselstein | 2009-03-29 11:26:01 To zlokalizuj to syczenie. I sprawdź, czy to jest robota blacharza-spawacza. A potem to już chyba wizyta i reklamacja... |
Suchii Sympatyk FEFK MKVII 1.8 (LPG) Gdynia | 2009-03-29 11:53:54 Nie nie, chłopaki to nie tak
Auto zaczęło wariować w drodze do blacharza, to u niego pod warsztatem sprawdzałem co tam syczy, na pierwszy ogień poszedł wężyk odpowietrzenia skrzyni korbowej, ale nie zsunął się, może mieć jakieś pęknięcie, ale jak pisałem było ciemno i nie bardzo mogłem cokolwiek dojrzeć. Mało tego to auto nadal stoi w warsztacie, dlatego nie mogę zejść i obejrzeć dokładnie dolotu. Narazie zbieram informację na temat prawdopodobnej przyczyny syczenia, stad ten post na forum. |
yezXR3i Sympatyk FEFK BMW E91 Bukowno | 2009-03-29 12:01:41 uszczelke pod krokowcem sprawdź, samego krokowca no i uszczelkę pod kolektorem. i działaj, bo teoretyzować to można ;] |
mirasescort Ford Escort MK6 Wrocław | 2009-03-29 13:02:41 Wiec sprawdz to odpowietrzenie skrzyni korbowej bo u mnie to było to pekł pod rozdzielaczem zapłonu taki malutki wezyk zagiety |
mirasescort Ford Escort MK6 Wrocław | 2009-03-29 22:52:32 O tym samym mówiłem co poprzednik |
gigital Otwock | 2009-03-29 23:21:45 Ciągnie lewe powietrze i z tąd te objawy.
Odpowietrzenie skrzyni korbowej ma 2 gumowe kolanka, przy kolektorze ssącym i wydechowym. Najlepiej poczekaj i się niemartw. Na spokojnie poszukaj miejsca nieszczelności. Pod maską jest jeszcze wiele wężyków podciśnienia m/innymi do filtra oparów ze zbiornika itp. Składają się z odcinków plastikowych i gumowych. Czasami węzyki potrafią się ssunąć i obiawy są właśnie takie jak u Ciebie. Narazie wyluzuj i poczekaj az odbierzesz samochód. |
everlast Sympatyk FEFK 2xRS2K Bielsko-Biała | 2009-03-30 11:38:22 na 100% lewe powietrze. oblookaj jeszcze listwe wtryskowa i ogolnie caly dolot na spokojnie to na pewno znajdziesz |
kcprski Sympatyk FEFK NCC-1701-E Gdynia | 2009-03-30 14:19:12 Suchii zerwij cały dolot najdalej jak się da, obejrzyj i złóż z powrotem. Mnie kiedyś "mechanik" tak poskładał dolot, że metalowy pierścień wzmacniający połączenie plastikowy wąż - plastikowa kształtka (ta rozpłaszczona nad pokrywą zaworów) stał w poprzek. Efekt - rura się odkształciła od ciepła i zaczął brać lewe powietrze.
Dygresja - gdzie robisz blacharke? |
DarasBB Sympatyk FEFK Ford Escort BB | 2009-03-30 14:31:19 A mi jak syczy pod maską to mam DUŻY przyrost mocy
psssst pssssst PS. Aby zlokalizowac syczenie, to proponuję wjechać na garaż aby wiatru nie było. podnieść maskę i w okolicach dolotu popruszyć delikatnie mąką lub jakimś pudrem. [ wiadomość edytowana przez: DarasBB dnia 2009-03-30 14:33:51 ] |
Suchii Sympatyk FEFK MKVII 1.8 (LPG) Gdynia | 2009-03-30 16:16:41
W Miłobądzu, w 3city było za drogo jak na moją kieszeń. DarasBB gdyby u mnie syczało tak jak u Ciebie też byłbym wery hepi Dolot będzie cały zdjęty, bo i tak nosiłem się z zamiarem przeczyszczenia przepustnicy, przepływomierza i "krokowego", a przy okazji mam nadzieję zlokalizować gdzie dziadyga łapie lewizne i poprawić parę dupereli. |
Suchii Sympatyk FEFK MKVII 1.8 (LPG) Gdynia | 2009-04-16 06:49:18 No dobra, uporałem się z dziurawym dolotem. Winowajcą za łapanie lewego powietrza okazał się "gwizdek" antywybuchowy zamontowany w kolektorze dolotowym, poleciał na nim oring i łapał lewiznę.
Po zaklejeniu go tymczasowo taśmą izolacyjną, wszystkie dziwne objawy zniknęły jak ręką odjął. Przestał chodzić jak traktor, wolne obroty trzyma na ok 1k obr/min, odzyskał moc, nie zdarza mu się "trzymać" obrotów na poziomie 3 tyś, nie gaśnie przy dojeżdżaniu do skrzyżowania i przestał palić jak smok (na pełnym zbiorniku zrobiłem 630 km) czyli wyszedł niecałe 7,5l/100km, jak dla mnie nieźle Generalnie duperela, ale potrafiła mi nerwy popsuć. Wizyta u gazowników już zaplanowana, pomimo, że na gazie nie jeżdżę już ponad pół roku to te gwizdki wymagają przeglądu. |
surec Sympatyk FEFK Gdańsk | 2009-04-16 07:38:15
o jakim gwizdku mówisz? Czy to nie jest właśnie to: KLIK |
fuh84 Mondeo mk2 okolice Płocka | 2009-04-16 08:29:16 znaczy sie blow-off valve?...
|
surec Sympatyk FEFK Gdańsk | 2009-04-16 08:30:37
albo turbina...co na jedno wychodzi... |
fuh84 Mondeo mk2 okolice Płocka | 2009-04-16 17:35:36
hmmm turbina to turbina a blow off to zawór który popuszcza nadmiar sprężonego powietrza co by nie było engine blow nawet widziałem takie cudo w samochodzie marki eagle talon, lub jak kto woli mitsubishi eclipse... fajny efekt dzwiękowy po przekroczeniu bodajże 5000 obr/min... ss ss [ wiadomość edytowana przez: fuh84 dnia 2009-04-16 17:36:50 ] |