[VECTRA] - wgniecenia na drzwiach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem z niewielkimi wgnieceniami na drzwiach zrobione na parkingu.Próbowałem jakoś po zdjęciu tapicerki sam to jakoś wypchnąć nie wyszło to za dobrze,może ktoś miał takie doświadczenie i coś rozsądnego podpowie.dzięki.


[ wiadomość edytowana przez: NAZAR dnia 2009-07-08 10:07:46 ]
  
 
a ja mam ten sam problem i mysle ze bez lakiernika się nie obejdzie
  
 
Mam nadzieje że ktoś się znajdzie kto ma na to sposób słyszałem że są jakieś metody ale kto ijak to robią tego dokładnie nie wiem.Jest metoda polegająca na wgniataniu blachy na zewnątrz ale w jaki sposób tego niewiem.Poczekam cierpliwie.
  
 
Istnieje kilka metod niemal bezinwazyjnej naprawy blacharki. Jeżeli powłoka lakiernicza wytrzymała odkształcenie i nie popękała to można spróbować prasowania termicznego lub odsysania. Jest jednak jedno ale. Takie metody stosuje się w przypadku aut do których brak na rynku elementów blacharskich lub które mają specjalistyczne lakiery. Powód jest prosty. Naprawa drzwi metodą "zimnego prasowania" kosztuje tyle co kilka nowych aut klasy Vectry.
Jeżeli podczas własnych prób uszkodziłeś lakier lub porobiły się dzioby (ostre krawędzie , załamania blachy) to wal do blacharza. Jeżeli wgniecenia są obłe i lakier nie popękał to podjedź do szklarza i poproś o największą przyssawkę do transportu szyb - taką z pompą podciśnieniową i spróbuj "wyciągnąć wgniota. Rzadko się to udaje ale nie masz nic do stracenia.
  
 
"Jeżeli wgniecenia są obłe i lakier nie popękał to podjedź do szklarza i poproś o największą przyssawkę do transportu szyb - taką z pompą podciśnieniową i spróbuj "wyciągnąć wgniota. Rzadko się to udaje ale nie masz nic do stracenia."

Nie zawadzi też dać na mszę w intencji naprawy blacharskiej bez blacharza. Może nie pomoże, ale i nie zaszkodzi