[MKVII] 1.8D Nie chce zapalić choć sprawdziłem już wszystko

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie tak po krótce bo wiem że temat wałkowany itd...
Wyszukiwarka nie pomoże bo już chyba przeczytałem wszystko...
Kiedy przyszedł listopad i pierwsze przymrozki pomyślałem że zaczerpne wiedzy na forum i zrobie wszystko by być szczesliwym posiadaniem desla palącego w mrozy więc oddałem do znajomego mechaniora...i wręczyłem kartke z punktami co zrobic by byc przygotowanym do zimy...
W aucie zostały zrobione nastepujące rzeczy...
1 Sprawdzenia alternatora (podanie prądu itd)
2 Wymiana świec zarowych
3 Wyciągnięcie rozrusznika(przesmarowanie,wymiana szczotek itd)
4 Wymiana filtrów powietrza paliwa a nawet oleju
5 Zakup i wymiana nowego akumulatora...
6 Wymiana płynu chłodniczego bo nie wiedziałem co tam siędzi...
Nie wiem pewnie coś jeszcze pominełem bo było robione wiecej rzeczy ale nic....Wracam wczoraj usmiechnięty i spełniony autkiem do domu i dziś wstaje rano jak zwykle i do autka...Na dworku rano +5 wiec myśle upał dla mojego Esiego po takim przgotowaniu go na chłody...Kręce kręce i aż nie wierze NIc ale myśle mam nówke aku wiec moge pozwolic sobie troche dłużej...ale żal bo ile można a aku prawie nowy...Podstawa czyli odpinam przewód paliwowy tuz przy samej pompie i pompuje ręczną pompką i zamiast ropy powietrze a dokładniej to coś tam zaczyna żygac ale właśnie z powietrzem...Pompuje dobre 5 min ciut lepiej zakładam przewód na pompe kręce i co?RĘCZNA Pompka była sprawdzana i jest 100% dobra Dupa i operacja razy dwa powtórzona i do pracy autobus
Wiecie co wam powiem...Mam wielką chęć tego strucla podpalić!!
Koszta częsci wraz akumulatorem około 700 zł plus robota 300... 1000 zł wyrzucone i w tą ulewe 20min na autobus i opier... za spóźnienie do pracy...Pytanie,wczoraj o 21 jeszcze auto w ruchu a o godzinie 7 już kupa przy +5c...Czemu?Kto mi na to pytanie odpowie?Domyślam i to widze że paliwo się cofa ale czemu ?? To znaczy że co dzień rano bede miał ten sam problem?? Nie wiem latem paliwo się nie cofało?Z pompą lukasa a tak się dowiedziałem zestaw z filtrem i tą pompką już robi za zawór zwrotny to czemu ta cholerna ropa się cofa a nawet jeśli już przy tak długim kręceniu nie zasysa paliwa?Tylko prosze nie pisac sprawdz czy masz paliwo itd bo już naprawde brak mi nerwów...Kto napisze coś mądrego?Pomocy

[ wiadomość edytowana przez: Pre100n dnia 2009-11-13 09:17:21 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-11-15 21:04:11 ]
  
 
na pewno nie wyłączyłeś CAPSA przy pisaniu tytułu i trochę za dużo rzucasz mięsem...
  
 
Zapowietrzający się uklad paliwa-regeneracja pompki?(nad filtrem),wymiana przewodów paliwowych z szybkozlączkami na gumowe z zkręcanymi opaskami.Do tego zaworek zwrotny pomiędzy pompą a filtrem i pownno być o.k.
  
 
Nie znam się za bardzo ale może świece żarowe.

[ wiadomość edytowana przez: Konrad_kusior dnia 2009-11-13 19:31:57 ]
  
 
sam sobie na pytanie przecież odpowiedziałeś.

wg mnie - nieszczelna obudowa filtra.
  
 
A lejesz naprawde dobre paliwo, czy może z wodą mieszane
  
 
Prawda jest taka, że escorty to nie są wdzięczne auta....
  
 
Cytat:
2009-11-12 20:38:01, Kucyk88 pisze:
Prawda jest taka, że escorty to nie są wdzięczne auta....



auto samo ma spojrzeć co go boli, podjechać do warsztatu, kupić cześci, się naprawić, zatankować się i wtedy będzie wdzięczne? Zresztą za co miałoby być wdzięczne?
Nikt nie obiecywał, że będzie lekko...
  
 
Dzięki chłopaki...Wczoraj pompką pompowałem dobre z 10 minut i zaskoczył z pierwszego raza...Nerwy nerwy jeszcze raz nerwy ale cudnie było usłyszeć ten klekotZaraz ide zobaczyć czy problem się powtórzy...Domyślam się że nic się nie naprawi samo i coś musze z tym zrobic....Co do kolegi który pisał o nieszczelności obudowy filtra czy pompki powiem że rozkreciłem wszystko od nowa sprawdziłem uszczelki,są ok i po skręceniu odpiełem przewód właśnie od filtra i wylot przytkałem palcem i zaczełem pompować i wyraźnie czuć jak zasysa przy palcu i tworzy się próżnia wiec jest ok...Ktoś pisał o przewodach i chyba też coś w tym jest bo mechanik mój powiedział że o dupe potłuc te fordoskie i żeby założyć grubsze normalnie z miękiej gumy i na opaski..Teraz pytanie gdzie moge takie przewody kupić?Czy wymieniać je od samego baku czy styknie tu od filtra do pompy?
i najważniejsze pytanie bo myśle że to może być rozwiązanie mojego kłopotu a mianowicie ZAWOREK ZWROTNY...Czy ktoś może łopatologicznie wytłumaczyć?tz wiem jaką role ma spełniać itd ale jak już wygląda,jak i gdzie go dokładnie zamontowac?Jeśli ktoś ma Foto będe ogromnie wdzięczny...
  
 
Odnośnie kolegi SUREC to odnoszę wrazenie że pisze posty ot! tak zeby pisać, nic madrego koledze nie odpowiedział, a tylko podnosi cisnienie - bynajmniej nie na przewodzie paliwowym
Co do tego paliwa to sprawa nie wygląda tak strasznie
Variat jak już porobiłes taka kompleksową obsługę to już niewiele Ci pozostało zwróc uwagę na gumowe wężyki pomiędzy wtryskami, jeżeli są wymienione na nowe powinny być szczelne, tamtedy się dostaje lewe powietrze do układu i lubi bruździć, następnie na ostatnim wtrysku, chyba z prawej strony stojąc pprzed samochodem, jest zaślepka, czy też taki kapturek gumowy, na to nikt nie zwraca uwagi a ze starości lubi delikatnie popękac i też się tam dostaje powietrze, trzecia sprawa to ten nieszczęsny podgrzewacz paliwa pomiędzy pompka reczną a pompa wtryskową, ja to dwa razy rozdzierałem i w srodku było pełno rdzawych paprochów, troche blotka, sam niewiem skąd i generalnie był zasyfiony jak niewiem, za trzecim razem ominąłem badziewie i było po sprawie,można powiedzieć ze na jakiś czas minęły klopoty, aktualnie jestem na etapie zerwanego paska rozrządu który notabene nie wytrzymal 40-stu K
tak że z wymianą całego paliwowego układu się wstrzymaj, no chyba że podczas wymiany filtra paliwa czy też grzebania koło pompki ręcznej któraś z plastikowych rórek została zbyt mocno przyciśnięta i pękła, ale to jest chyba mało prawdopodobne, co nie znaczy że niemośliwe, trzymaj sie ciepło autobusy to jest fajna sprawa, jak sie jest samemu, gorzej jak z dzieciakiem do lekarza trzeba pojechac a nie ma czym

pzdr i napisz czy cos pomogło
  
 
Cytat:
2009-11-13 09:58:31, b0gdan pisze:
Odnośnie kolegi SUREC to odnoszę wrazenie że pisze posty ot! tak zeby pisać, nic madrego koledze nie odpowiedział, a tylko podnosi cisnienie - bynajmniej nie na przewodzie paliwowym Co do tego paliwa to sprawa nie wygląda tak strasznie Variat jak już porobiłes taka kompleksową obsługę to już niewiele Ci pozostało zwróc uwagę na gumowe wężyki pomiędzy wtryskami, jeżeli są wymienione na nowe powinny być szczelne, tamtedy się dostaje lewe powietrze do układu i lubi bruździć, następnie na ostatnim wtrysku, chyba z prawej strony stojąc pprzed samochodem, jest zaślepka, czy też taki kapturek gumowy, na to nikt nie zwraca uwagi a ze starości lubi delikatnie popękac i też się tam dostaje powietrze, trzecia sprawa to ten nieszczęsny podgrzewacz paliwa pomiędzy pompka reczną a pompa wtryskową, ja to dwa razy rozdzierałem i w srodku było pełno rdzawych paprochów, troche blotka, sam niewiem skąd i generalnie był zasyfiony jak niewiem, za trzecim razem ominąłem badziewie i było po sprawie,można powiedzieć ze na jakiś czas minęły klopoty, aktualnie jestem na etapie zerwanego paska rozrządu który notabene nie wytrzymal 40-stu K tak że z wymianą całego paliwowego układu się wstrzymaj, no chyba że podczas wymiany filtra paliwa czy też grzebania koło pompki ręcznej któraś z plastikowych rórek została zbyt mocno przyciśnięta i pękła, ale to jest chyba mało prawdopodobne, co nie znaczy że niemośliwe, trzymaj sie ciepło autobusy to jest fajna sprawa, jak sie jest samemu, gorzej jak z dzieciakiem do lekarza trzeba pojechac a nie ma czym pzdr i napisz czy cos pomogło


Dzieki za cenne rady...Zwróce na to uwage i przejrze to wszystko o czym pisałes...a ten podgrzewacz czyli ta czarna skrzyneczka jest rozbieralna?Normalne samemu da rade sie za to złapac?
Jeszcze jedna sprawa...Kto mi powie co to jest na przewodzie na załaczonym zdjęciu?

  
 
Podbijam...Powie mi ktoś co to jest ?
  
 
Cytat:
2009-11-13 18:29:15, variat13 pisze:
Podbijam...Powie mi ktoś co to jest ?



Jak mi tlumaczyl kolega z forum Kris75, jest to tlumik tetnien paliwa.


[ wiadomość edytowana przez: luckyboy dnia 2009-11-13 19:07:50 ]